Ciekawe, żywe oraz do końca trzymające kibiców w napięciu było wczorajsze spotkanie 23 kolejki Haiz IV Ligi Śląskiej gr. II, w którym piłkarze łaziskiej Polonii po odważnej i ambitnej grze wywalczyli komplet punktów zwyciężając na wyjeździe z outsiderem ligowej tabeli, Płomieniem Połomia 3:2.
W pierwszy dzień weekendu majowego na stadionie w Połomii działo się naprawdę dużo. Poloniści rozpoczęli rywalizację z wielkim animuszem. Po strzale Fabisiaka z rzutu wolnego w siódmej minucie piłka minęła słupek, ale już sześćdziesiąt sekund później podopieczni Krystiana Odrobińskiego wyszli na prowadzenie.Po akcji Fabisiaka, futbolówkę ze środka boiska otrzymał nieobstawiony przez miejscowych, Hewlik pokonując golkipera miejscowych strzałem z ok.14-15 metrów. Po chwili gospodarze odpowiedzieli kontrą, po której Matuszek strzelił w poprzeczkę i gra bardziej się wyrównała. Płomień choć częściej dochodził do sytuacji strzeleckich wychodząc mocno do przodu to każda jego próba zagrożenia bramce Witka kończyła się niecelnym strzałem. Gdy minęło 20 minut gry, Polonia ponownie zaczęła się rozpędzać. Po wrzutce Adamczyka ze skrzydła, główkę Jikii z nadludzkim wysiłkiem wybronił Piszczek. W 35 minucie Fabisiak otrzymawszy piłkę na 30 metrze huknął z dystansu nad poprzeczką po czym kilka chwil później po akcji z Jikią, z ostrego kąta strzał oddał Hewlik lecz piłka biegnąca po tym uderzeniu wzdłuż bramki minęła słupek i wyszła na aut. W 37 minucie skuteczny kontratak wyprowadzili rywale, po którym stan meczu wyrównał Sękowski.