Zwycięski prezent na Jubileusz Kierownika Drużyny.

W sobotnie popołudnie na PolArenie, piłkarze Polonii Łaziska w ramach 22 serii spotkań drugiej grupy śląskiej Haiz IV Ligi po dobrej grze zasłużenie zainkasowali komplet punktów wygrywając z rezerwami Podbeskidzia Bielsko Biała  2:0 po golach strzelonych przez Moronia oraz powracającego do gry w podstawowym składzie  po dłuższej nieobecności Badury, a na ławce rezerwowych po raz 500-setny w roli kierownika drużyny zasiadł Robert Janecki, który przed rozpoczęciem spotkania, z ramienia zarządu klubu , Ryszarda Smolorza i Mariusza Szali otrzymał pamiątkową statuetkę i list gratulacyjny natomiast Rafał Franke w imieniu zawodników wręczył kierownikowi Polonii  także statuetkę oraz pamiątkową koszulkę.

W pierwszych minutach gry, podopieczni trenera Odrobińskiego mogli otworzyć wynik. Po dośrodkowaniu Fabisiaka z rzutu rożnego, z pięciu metrów piłkę głową uderzał Moroń, ale bramkarzowi rywali z dużym trudem udało się zatrzymać strzał łaziskiego obrońcy. W kolejnych minutach nieco więcej z gry mieli bielszczanie. W 29 minucie Kozak znalazł się w sytuacji sam na sam z Witkiem, ale golkiper Polonii zachował w tej akcji zimną krew broniąc strzał rywala z 14 metrów. Cztery minuty później akcją zrewanżowali się łaziszczanie lecz Hewlik lobując golkipera z Bielska posłał futbolówkę nad poprzeczką, a w 35 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Po dwójkowej akcji, Fabisiak dokładnym podaniem uruchomił Moronia, a ten skierował piłkę do siatki oddając techniczny strzał. Jeszcze przed przerwą ponownie Moroń po centrze Fabisiaka z narożnika boiska mógł podwyższyć wynik, ale w ostatniej chwili zaasekurował go jeden z bielskich defensorów  wybijając piłkę z linii bramkowej.

Po zmianie stron mocniej nacisnęli rywale. W 49 minucie uderzał Kozak, ale łaziscy piłkarze mogli odetchnąć z ulgą, bo futbolówka wzdłuż linii bramkowej wyszła poza boisko. Od 54 minuty przy piłce już częściej przebywali Poloniści stwarzając tym samym więcej klarownych sytuacji. Najpierw strzał Fabisiaka z woleja, efektowną paradą z okienka wybił bramkarz Podbeskidzia na co przeciwnicy zdołali jeszcze odpowiedzieć strzałem, ale łaziska obrona nie dała się złamać wybijając piłkę z linii bramkowej po wielkim zamieszaniu w polu karnym. Następnie dwie składne akcje zainicjował Adamczyk, w 71 minucie po jego wrzutce w pole karne, do piłki dopadł Hewlik jednak trafił z 10 metrów w słupek, zaś po upływie 120 sekund szybki skrzydłowy  Polonistów dogrywał do Hewlika, który następnie wycofał  piłkę na dwunasty metr do Fabisiaka, jednak ten strzelił obok słupka.   Gdy na zegarze wyświetliła się trzecia minuta doliczonego czasu gry,   Nowak  ze skrzydła zagrał do Hewlika, który  ogrywając po drodze obrońców podał jeszcze do Wagnera po czym łaziski defensor wyłożył piłkę do Badury i ten strzelając gola z siedmiu metrów zapewnił zwycięstwo Polonii  2:0 w całym meczu.

 

22 kolejka Haiz IV Ligi gr. śląska II

27.04.19

Polonia Łaziska - Podbeskidzie II Bielsko Biała  2:0 ( 1:0 )

bramki dla Polonii: Moroń - 35 min., asysta Fabisiak

                            Badura - 90+3 min.,  asysta Wagner

 

żółte kartki: Fabisiak, Uniejewski i Bajor ( Polonia Łaziska ) oraz Kozak, Sieradzki ( Podbeskidzie II Bielsko Biała )

sędzia: Michał Ficiński ( Sosnowiec )

 

Polonia Łaziska: Witek - Gersok, Fuchs, Uniejewski, Wagner, Smyla ( 64 Badura ), Kaszok, Moroń( 78 Bajor ), Adamczyk( 80 Nowak ), Fabisiak, Hewlik

 

Podbeskidzie II Bielsko Biała: Leszczyński - Smalcerz, Mizera, Kopytko( 45 Gibas ), Studnicki( 85 Szendzielorz), Bieroński, Oczko, Sieradzki( 81 Gąsiorek), Machalica( 45 Drabik ), Stanclik, Kozak.