Remis piłkarzy Polonii z liderem.

Podziałem punktów zakończył się niedzielny mecz piłkarzy Polonii Łaziska z dotychczasowym liderem rozgrywek, Zniczem Kłobuck w ramach 4 serii spotkań IV ligi pierwszej grupy śląskiej. Obydwa zespoły zaprezentowały na boisku ciekawe widowisko, ale po zakończeniu meczu pozostał jednak mały niedosyt . Cieszy też rosnąca frekwencja na trybunach co oznacza, że kibice w Łaziskach chcą oglądać i dopingować swój zespół w meczach rozgrywanych na Pol-Arenie.

Przez pierwsze 10 minut rywalizacji inicjatywa leżała po stronie gospodarzy. Już w pierwszej akcji po rozegraniu rzutu wolnego przez Daniela Fabisiaka, Mateusz Mazurek strzelił obok słupka. Następnie przyjezdni zaczęli się powoli rozkręcać na placu gry, najpierw wyprowadzali oni kontrataki, a później koncentrowali się na grze w ataku pozycyjnym. W 11 minucie groźny wypad Jaworskiego, podanie do Kamila Wojtyry i piłka po uderzeniu tego drugiego z 14 metrów mija bramkę Marcina Topora. W 16 minucie łaziszczanie zablokowali kolejną groźną akcję piłkarzy z Kłobucka, a chwilę później po szybkim wypadzie Polonistów, Patryk Widuch zagrał na bok do Patryka Linka, a ten oddając strzał, posłał futbolówkę wzdłuż kłobuckiej bramki obok długiego słupka. W minucie 18-stej, bardzo dobrym refleksem wykazał się Marcin Topór łapiąc piłkę, gdy tę z 16 metrów pod poprzeczkę uderzał Kmieć. W 36 minucie znów zrobiło się niebezpiecznie w polu karnym Polonii, ale Topór znów wywiązał się idealnie ze swojej roli między słupkami, zażegnując ze spokojem całe zagrożenie. Przed zejściem do szatni, łaziszczanie mieli jeszcze okazję by objąć prowadzenie. W 40 minucie po kontrataku, Mateusz Mazurek ograł jednego z obrońców Znicza i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale górą w tym starciu okazał się golkiper przyjezdnych zatrzymując piłkę po strzale pomocnika Polonii.

Druga odsłona rozpoczęła się od sytuacji bramkowej dla gospodarzy. W 47 minucie Mateusz Mazurek po indywidualnej akcji wpadł w pole karne Znicza jednak piłka mu odskoczyła i zdążył do niej dopaść bramkarz by ją złapać i wznowić grę swojego zespołu. Następnie w 56 minucie kontratak Jaworskiego zakończony został strzałem z 12 metrów obok słupka. Po upływie trzech minut, miała miejsce kolejna akcja Polonii. Kamil Uniejewski zagrał do Mateusza Mazurka na piąty metr, ale ofensywnego pomocnika łaziszczan za w czasu uprzedził obrońca gości wybijając piłkę na rzut rożny. W 65 minucie zrobiło się 1:0 dla łaziszczan. Po zagraniu Daniela Fabisiaka z rzutu rożnego, piłka w polu karnym odbiła się od jednego z rywali, trafiła następnie na skrzydło do Mateusza Mazurka. Ten z kolei wykonał długi przerzut do Ireneusza Badury, który sfinalizował tę akcję pokonując bramkarza technicznym uderzeniem z sześciu metrów w krótki róg. Zniczowi udało się doprowadzić do wyrównania w 84 minucie, a gola strzelił nieupilnowany przez obronę Polonii, Korczak. W końcówce łaziszczanie rzucili się jeszcze do ataku by móc odmienić losy tej rywalizacji na swoją korzyść. Szczęście było bardzo blisko w ostatniej sekundzie jednak próby strzału oddane kolejno przez Ireneusza Badurę, Bartosza Justa i Błażeja Prochownika zostały skutecznie zablokowane przez zawodników z Kłobucka.

4 kolejka IV Ligi gr. Śląska I

16.08.2020

Polonia Łaziska – Znicz Kłobuck 1:1 ( 0:0 )

bramka dla Polonii: Badura – 65 min. ( asysta Mazurek )

bramka dla Znicza: Korczak – 84 min.

żółte kartki: Widuch, Górecki, Gersok ( Polonia Łaziska ) oraz Podolski, Jaworski, Bielecki, Kmieć, Obodecki, Korczak ( Znicz Kłobuck )

Sędzia: Sławomir Smaczny ( Bytom )

Polonia Łaziska: Topór – Gersok, Mazurek, Sommer, Widuch, Fabisiak( 64 Just ), Linek( 56 Badura ), Hewlik( 81 Prochownik ), Nowak, Górecki, Uniejewski

Trener: Marek Mazur

Znicz Kłobuck: Węzik – Tomczyk, Ogłaza, Kasprzyk, Podolski, Bielecki, Kmieć, Obodecki( 80 Korczak ), Wojtyra Dawid( 70 Wolski ), Jaworski, Wojtyra Kamil

Trener: Tomasz Juszczyk

Widzów: 270