Za nami druga i ostatnia w obecnym sezonie rywalizacja w czwartoligowych derbach powiatu mikołowskiego. W sobotnie słoneczne, niemal wakacyjne popołudnie na sąsiednim stadionie w Mokrem, piłkarze Polonii w przedostatniej ligowej kolejce zmierzyli się z drużyną Orła.
Od chwili pierwszego gwizdka rozpoczynającego ten derbowy pojedynek, łaziszczanie wyraźnie dali gospodarzom do odczucia kto jest faworytem tej rywalizacji i przez pierwszy kwadrans przeważali na boisku czego efektem były trzy sytuacje bramkowe zapoczątkowane przez Mazurka w pierwszej i drugiej minucie, po którego dośrodkowaniu z lewego skrzydła do piłki zagranej w szesnastkę rywali nie opanowali jej jego partnerzy z drużyny natomiast w trzeciej minucie po kolejnej składnej akcji na skrzydle pomocnik łaziszczan uciekł obrońcom Orła, zagrał piłkę do będącego w polu karnym Frąckowiaka i napastnik Polonistów po drugiej próbie strzału ( za pierwszym razem jego uderzenie zablokował jeden z mokierskich piłkarzy) umieścił futbolówkę w siatce dając łaziszczanom prowadzenie. Po strzelonym golu, podopieczni trenera Odrobińskiego w dalszym ciągu utrzymywali się przy piłce, mądrze ją rozgrywając na swojej połowie oraz stwarzali kolejne okazje do podwyższenia rezultatu i w dziesiątej minucie po dośrodkowaniu ze skrzydła przez Mazurka pewnie w bramce Orła zachował się Michalik łapiąc piłkę po centrze łaziskiego pomocnika następnie po trzech minutach ponownie Mazurek, ale po kontrataku zagrał do Frąckowiaka, jednak napastnikowi będącemu w szesnastce Orła brakło dosłownie niewiele by sięgnąć piłki i ta w konsekwencji wyszła na aut bramkowy. Z kolei w 15 minucie znów po akcji aktywnego na skrzydle Mazurka, piłka po raz kolejny wpadła pod nogi Frąckowiaka lecz w ostatnim momencie napastnika Polonii uprzedził jeden z graczy z Mokrego i miejscowi weszli w jej posiadanie. Później jedną z okazji bramkowych miał Orzeł jednak po strzale Nowaka z 25 metrów piłkę pewnie złapał Franke, a chwilę później składną i ciekawą akcją zrewanżowała się Polonia gdy w 24 minucie Frąckowiak zagrał na skrzydło do Mazurka, Mazurek z kolei dośrodkował do Fabisiaka jednak w końcowej fazie strzałem z bliskiej odległości pomocnik z Łazisk posłał piłkę obok bramki. Po chwili gra zaczęła się toczyć w środkowej strefie boiska, a zespół Orła będąc przez parę minut w posiadaniu piłki szukał szczęścia oddając strzały z dystansu lub ze stałych fragmentów gry. Tuż przed przerwą Polonia stworzyła jeszcze dwie sytuacje, jednak po centrostrzale Badury piłkę złapał Michalik natomiast w ostatniej minucie pierwszej części gry Frąckowiak zagrał do Fabisiaka lecz ten silnym strzałem przeniósł piłkę nad poprzeczką mokierskiej bramki.
Drugą połowę mocnym akcentem rozpoczęli piłkarze Orła, którzy tuż po wznowieniu gry mogli doprowadzić do wyrównania tworząc dwie akcje, najpierw Jóźwik w sytuacji sam na sam trafił we Frankego, a po upływie czterech minut golkiper Polonii obronił strzał z dystansu Bartoszewicza i przez ok. kwadrans na murawie oglądaliśmy wyrównaną grę obu zespołów aż do 67 minuty. Wtedy po jednym z kontrataków łaziszczan, Mazurek dośrodkował do Frąckowiaka, ten odegrał jeszcze do Fabisiaka, który z bliska wpakował futbolówkę do bramki Michalika podwyższając rezultat na 2:0 i przewaga do końca spotkania już była po stronie Polonistów, którzy stworzyli jeszcze kilka sytuacji bramkowych: w 74 minucie po kolejnej kontrze piłka zagrana przez Skorupę trafiła do Mazurka lecz w ostatnim momencie pomocnika Polonii uprzedził jeden z defensorów gospodarzy i wybił piłkę na róg natomiast 60 sekund później było już 3:0 dla łaziszczan, kiedy po przejęciu piłki w środku boiska, Mazurek zagrał na skrzydło do Fabisiaka i po kilkumetrowym rajdzie zakończonym strzałem pomocnika Polonii w ostatniej fazie akcji nisko lecąca w kierunku dalszego słupka futbolówk ocierając się po drodze od golkipera Orła wpadła do bramki. Dwie minuty później w sytuacji sam na sam z Michalikiem znalazł się Mazurek lecz górą w tej konfrontacji był bramkarz Orła, łapiąc piłkę po uderzeniu najlepszego strzelca łaziskiej drużyny, a w 81 minucie po strzale Skorupy również w sytuacji sam na sam bramkarz Orła znów popisał się dobrym refleksem wychodząc na 20 metr,wybijając piłkę głową w środkowe rejony boiska. Potem niewiele działo się na murawie i ten derbowy pojedynek zakończył się pewnym zwycięstwem Polonii, tym samym piłkarze trenera Odrobińskiego w końcówce sezonu kontynuują dobrą passę sześciu meczów bez porażki ( cztery zwycięstwa i dwa remisy). Dokładając do tego jeszcze spotkania w randze pojedynków derbowych, Polonia została mistrzem powiatu mikołowskiego w tym sezonie zdobywając siedem punktów przy stosunku bramek 8:4.
33 kolejka IV ligi, 3 czerwca 2017
Orzeł Mokre – Polonia Łaziska 0:3 ( 0:1 )
bramki dla Polonii: Frąckowiak – 3 min., Fabisiak – 2 ( 67 min., i 75 min.)
składy:
Orzeł Mokre: Michalik – Andrecki, Simon, Magnor( 66 Sienkiewicz), Bartoszewicz, Nowak, Janoszka( 70 Grygner), Jachimowski, Wiercioch, Ostrowski, Jóźwik
Polonia Łaziska: Franke ( 86 Topór) – Gersok, Wójcik, Otrzonsek, Smyla ( 60 Łęszczak), Badura, Widuch, Skorupa, Fabisiak( 78 Just), Mazurek, Frąckowiak
Tabela końcowa i wyniki ligi powiatu w tym sezonie IV ligi ( tylko mecze derbowe między zespołami Polonii Łaziska, Gwarka Ornontowice i Orła Mokre) przedstawia się następująco:
Gwarek – Polonia 1:3
Polonia – Gwarek 1:1
Polonia – Orzeł 1:2
Orzeł – Polonia 0:3
Orzeł – Gwarek 0:1
Gwarek – Orzeł 2:1
1. Polonia Łaziska 7 pkt br. 8:4
2. Gwarek Ornontowice 7 pkt. br. 6:5
3. Orzeł Mokre 3 pkt br. 3:7