Wypowiedź trenera Polonii Łaziska po zwycięskiej rywalizacji z GKS-em Radziechowy Wieprz:
Dzisiejszy mecz należał do bardzo dziwnych spotkań. Jeżeli chodzi o boisko to nie ułatwiało ono grania w piłkę nożną, tak jak się tego spodziewałem. Mimo, iż cały mecz to my byliśmy drużyną dominującą, to gospodarze mieli sporo sytuacji do zdobycia bramki. Mecz ułożył się dla nas wprost idealnie, gdyż już w 15 minucie prowadziliśmy 2:0, a w dwudziestej minucie mieliśmy sytuację na zamknięcie tego meczu, gdzie Adamczyk trafił w słupek. Spodziewałem się, że na drugą połowę drużyna z Radziechów ruszy na nas od początku i tak też się stało. Ostatnie 15 minut spotkania to całkowita nasza dominacja, gdzie należały się nam dwa wprost książkowe rzuty karne i tylko sam sędzia wie, dlaczego ich nie podyktował. Ważne trzy punkty na ciężkim terenie, gdzie nie jeden z faworytów straci jeszcze punkty, gdyż chłopaki z Radziechów w piłkę grać potrafią.