Po niepowodzeniach w dwóch ostatnich ligowych potyczkach, piłkarze Polonii wrócili na ścieżkę zwycięstw. Wczoraj na stadionie przy ul. Bogumińskiej 8 w Wodzisławiu Śląskim, podopieczni Krystiana Odrobińskiego pokonali 3:2 miejscową Odrę Centrum.
W pierwszych czterech minutach obydwa zespoły wzajemnie badały swoje siły na boisku, a sygnał do ataku jako pierwsi dali łaziszczanie. W ósmej minucie w stuprocentowej sytuacji znalazł się Kuba Wagner. Obrońca Polonii otrzymał idealnie dograną piłkę w pole karne od jednego ze swoich kolegów w okolice „piątki”, ale w ostatnim momencie jego uderzenie z zimną krwią na rzut rożny wybił golkiper gospodarzy. Po dwóch minutach po akcji indywidualnej z prawej strony, strzelał Rafał Nierząd jednak i tu Mandrysz wykazał się refleksem, łapiąc piłkę. Później gra przez chwilę była wyrównana, a w 21 minucie pierwszy strzał na bramkę Dawida Witka oddali wodzisławianie, ale piłka minęła światło bramki. Następnie w 29 minucie Odra strzeliła gola na 1:0 po trafieniu Wodeckiego, który wykorzystał błąd obrony łaziszczan w okolicach własnego pola karnego. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, bo po sześćdziesięciu sekundach do wyrównania doprowadził Dawid Hewlik i do przerwy karty rozdawali już Poloniści wychodząc na prowadzenie 2:1 gdy Dawid Kaszok zagrał na środek do Kamila Uniejewskiego, a ten nie zastanawiając się huknął z 35 metrów idealnie pod poprzeczkę nie dając bramkarzowi Odry najmniejszych szans.
Początek drugiej połowy to inicjatywa Polonii na placu gry. W 53 minucie Rafał Nierząd uciekł na prawej stronie rywalom i wrzucił piłkę w „szesnastkę” wodzisławian, tam sięgnął do niej Kamil Adamczyk i oddając silny strzał trafił on do siatki na 3:1 sprawiając sobie prezent na 21 urodziny . Później rywale z każdą chwilą coraz mocniej zaczęli dotrzymywać kroku Polonistom, ale ich próby czy z to kontrataku czy też ze stałego fragmentu gry skutecznie udawało się zatrzymać łaziszczanom. Gdy w 83 minucie Wodecki zdobył bramkę kontaktową dla Odry, emocje zaczęły rosnąć. Najpierw Kamil Uniejewski w 85 minucie po dośrodkowaniu Kamila Adamczyka z rzutu rożnego trafił piłką w poprzeczkę, a po kontrze Odry w 89 minucie, jeden z łaziskich obrońców nieprzepisowo powstrzymał w swoim polu karnym gracza miejscowych przez co została odgwizdana przez sędziego „jedenastka” dla wodzisławskiego zespołu. Kiedy w ostatnich chwilach spotkania drżeliśmy o końcowy wynik, całą sytuację uratował Dawid Witek perfekcyjnie broniąc rzut karny po uderzeniu Pastuszaka i po ostatnim gwizdku arbitra, Polonia mogła się cieszyć ze zdobycia trzech punktów.
27 kolejka Haiz IV Ligi gr. śląska II
25.05.19
Odra Centrum Wodzisław Śląski - Polonia Łaziska 2:3 ( 1:2 )
bramki dla Odry Centrum: Wodecki - 2 ( 29 min i 83 min.)
bramki dla Polonii: Hewlik - 30 min., Uniejewski - 41 min. ( asysta Kaszok ), Adamczyk - 53 min. ( asysta Nierząd Rafał )
żółte kartki: Cichy ( Odra Centrum )
sędzia: Jakub Tekieli ( Bielsko Biała )
Odra Centrum Wodzisław Śl. : Mandrysz - Gorzawski, Pastuszak, Buczek( 72 Gajda ), Cichy, Kocztorz( 54 Florkowski ), Zieliński, Okraszewski( 84 Krzyżok ), Ośliźlok, Wodecki, Lukoszek
Polonia Łaziska: Witek - Gersok, Moroń, Widuch, Kaszok, Fabisiak( 61 Bajor ), Hewlik( 70 Badura), Adamczyk, Wagner, Uniejewski, Nierząd Rafał( 80 Smyla )