Niesamowitych emocji dostarczyło nam wczorajsze spotkanie z łękawickim Orłem. Podopieczni Trenera Piotra Mrozka na ciężkim terenie w Łękawicy wywalczyli trzy punkty przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść w doliczonym czasie gry. Mecz przez ponad 90 minut był niezwykle zacięty. Zarówno Polonia jak i Przeciwnicy zaprezentowali obecnej na trybunach Publiczności bardzo ciekawe oraz trzymające w napięciu widowisko do ostatnich sekund. Sobotnia rywalizacja rozpoczęła się znakomicie dla łaziskiej drużyny bo już w drugiej minucie po długim podaniu Daniela Fabisiaka , do siatki Orła w sytuacji „sam na sam” z Bramkarzem, trafił Kacper Grzebieluch.

W kolejnych minutach na murawie oglądaliśmy bardzo szybkie tempo gry, Polonia po zdobyciu bramki chciała pójść za ciosem by podwyższyć prowadzenie, a Rywale robili wszystko by jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Po wielu zwrotach akcji, w 22 minucie był już remis, a gola dla Orła po szybkim kontrataku, strzelił Szymon Byrtek uderzając silnie pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Artura Sipa. Następnie kilka razy groźnie zaatakowali Piłkarze z Łękawicy, ale szczęście sprzyjało naszemu zespołowi, bo futbolówka albo mijała światło bramki albo łaziscy Defensorzy doskonale wywiązywali się ze swoich zadań udaremniając skuteczne wykończenie akcji przez Gospodarzy. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i Polonia udała się do szatni przy wyniku remisowym.

Druga połowa niewiele różniła się od pierwszej. Grze w dalszym ciągu towarzyszyło szybkie tempo, dużo zaciętości oraz oglądaliśmy kilka  składnych akcji  w wykonaniu Polonii oraz Orła, a do tego zaczęło nam coraz mocniej rosnąć napięcie.  Zarówno na murawie jak i na widowni było bardzo gorąco i to nie  tylko z uwagi na istnie letnią aurę jaka panowała wczorajszego dnia w większości naszego regionu, ale ze względu na nadmiar emocji wzbierających coraz to mocniej z minuty na minutę. Ostatecznie większą cierpliwością, konsekwencją, ale przede wszystkim Charakterem i wiarą w swoje możliwości wykazali się Podopieczni Trenera Piotra Mrozka, bo to oni w sferze bardzo nerwowej końcówki, zachowali większy spokój i opanowanie co przełożyło się na to, że w doliczonym czasie gry wyszli zwycięsko z tego zaciętego boju na trudnym terenie, a dopełnili tego Jakub Kacprowski  oraz Mateusz Michalski. Kuba zacentrował piłkę w pole karne, gdzie idealnie na głowę dostał ją Mateusz i z najbliższej odległości wpakował ją do bramki obok bezradnego Łukasza Byrtka ustalając końcowy wynik na 2:1 dla Polonii !!!

 

25 Kolejka IV Ligi gr. Śląska II

4.05.2024

Orzeł Łękawica – Polonia Łaziska Górne 1:2 ( 1:1 )

Bramka dla Orła:

Sz. Byrtek – 22 min.

Bramki dla Polonii:

Grzebieluch – 2 min.( asysta Fabisiak )

Michalski – 90+3 min.( asysta Kacprowski )

Żółte kartki: Krasny, Kos, Sz. Byrtek( Orzeł ) oraz Rutkowski, Kacprowski, Pipia, Wojtek, Fabisiak( Polonia )

Sędzia: Bartosz Jeż( Rybnik )

 

Orzeł Łękawica: Ł.Byrtek – Krasny, Moiczek( 85 Mrózek ), Sz.Byrtek, Studencki( 67 Kos ), Biegun( 50 Małolepszy ), M.Widuch( 20 Gancarczyk ), Caputa, Pepek, Gazurek, Michalec

Trener – Tomasz Fijak

Polonia Łaziska Górne: Sip – P.Widuch( 60 Matuszczyk ), Kaszok, Fabisiak, Grzebieluch( 67 Waśkiewicz ), Staniucha( 60 Buchczik ), Pipia, Michalski, Wojtek, Wybrańczyk( 32 Kacprowski ), Rutkowski

Trener – Piotr Mrozek