Niedzielny mecz rezerw Polonii w Suszcu.

Drugi zespół Polonii prowadzony przez trenera Sebastiana Hendla, w nadchodzący weekend zmierzy się na wyjeździe z rezerwami Krupińskiego Suszec. Będzie to mecz 24 kolejki Klasy B podokręgu Tychy, który odbędzie się w niedzielę 11 czerwca o godz.17:00.

Ta ostatnia sobota.

Przed nami ostatni  weekend w rozgrywkach czwartej ligi drugiej grupy śląskiej. W nadchodzącą sobotę  piłkarze Polonii rozegrają ostatni mecz 34 kolejki kończący  rundę wiosenną  oraz cały sezon 2016/2017. Rywalem  łaziszczan na PolArenie będzie zespół Szczakowianki Jaworzno, która po 33 kolejkach zajmuje dziesiątą pozycję mając na koncie 47 punktów, 13 zwycięstw, 8 remisów i 12 porażek przy bilansie bramkowym 51:49. W spotkaniach wyjazdowych piłkarze z Jaworzna rozegrali 16 spotkań, na które złożyło się 7 zwycięstw, 2 remisy i 7 porażek oraz stosunek bramek 23:29.

 

Klub Piłkarski Szczakowianka powstał 3 lipca 1923 roku, na skutek fuzji Kartaginy, Rewii i Sparty. Do powstania klubu przyczyniły się dążenia pasjonatów futbolu huty szkła. Od tego czasu Szczakowianka wielokrotnie zmieniała nazwy. Była HKS Szczakowianka, ZKS Unia Szczakowianka, MZKS Szczakowianka, KS Szczakowianka, Garbarnia Szczakowianka, KP Jaworzno, Szczakowianka SA, by od roku 2008 pozostać przy nazwie JSP Szczakowianka. Bez względu na nazwę, był to zawsze klub piłkarski, grający w okręgach krakowskim lub śląskim na poziomie wszystkich klas rozgrywkowych. W sezonie 2002/2003 klub z Jaworzna dostąpił zaszczytu gry w najwyższej klasie, czyli w ówczesnej pierwszej lidze. Dziś lata świetności klub ze Szczakowej ma za sobą i gra w czwartej lidze. Klubowe barwy Szczakowianki, to kolory biały i czerwony, sternikiem klubu jest Andrzej Sojka, a trenerem – Andrzej Sermak. Będąc przy trenerze, to warto dodać, że w tym klubie pracowało wielu szkoleniowców z tzw. nazwiskami, jak: Marek Motyka, Albin Mikulski, Janusz Białek, Andrzej Orzeszek czy Jacek Góralczyk.

W opinii trenera.

Komentarz trenera Krystiana Odrobińskiego po meczach z drugą drużyną bielskiego Podbeskidzia oraz Orłem Mokre w derbach powiatu.

Podsumowując dwa ostatnie mecze można wypowiedzieć się o zespole w samych superlatywach. Środowy mecz w Bielsku był całkiem innym meczem niż sobotni w Mokrym. Tam natknęliśmy się na bardzo dobrze zorganizowaną młodzież wzmocnioną dwoma zawodnikami z pierwszej drużyny, którzy notabene strzelili nam po jednej bramce. Chwała drużynie za to, że wydźwignęliśmy się z 2:0 i do przerwy remisowaliśmy 2:2. Po przerwie zobaczyliśmy już poukładany mój zespół, któremu zespół Podbeskidzia nie zagroził już 100% sytuacjami a my mięliśmy ich trzy, z których jedną wykorzystaliśmy i wywieźliśmy z boiska vice lidera tak cenne dla nas 3 punkty. Natomiast sobotni mecz ze spadkowiczem z Mokrego przebiegał całkowicie pod nasze dyktando i pytaniem było tylko w jakich rozmiarach wygramy ten pojedynek. Chwała chłopakom za to, że w sześciu ostatnich meczach wznieśliśmy się na wyżyny swoich umiejętności i utrzymaliśmy się w IV lidze na kolejkę przed zakończeniem sezonu, co było naszym głównym celem. Pozostał nam do rozegrania jeszcze jeden mecz przed własną publicznością, który będziemy chcieli potraktować poważnie i zwycięstwem zakończyć, moim zdaniem, bardzo udaną rundę w naszym wykonaniu.

 

Porażka z Brzeźcami.

Rezerwy Polonii Łaziska w meczu 23 kolejki Klasy B  przegrały na bocznym boisku stadionu miejskiego w Łaziskach z LKS-em Brzeźce 0:1. Zwycięskiego gola rywale zdobyli w 80 minucie spotkania.

 

Polonia II Łaziska - LKS Brzeźce  0:1 ( 0:0 )

 

skład Polonii II: Topór - Majsner, Leżok, Ryguła, Fuchs, Witek, Just ( 46 Ciałoń ), Wolny ( 49 Nawrocki ), Piwoński ( 72 Rzepka ), Matura ( 46 Nierada ), Paszek

 

żółte kartki: Ryguła i Majsner

Derby dla Polonii.

Za nami druga i ostatnia w obecnym sezonie   rywalizacja w czwartoligowych derbach powiatu mikołowskiego. W sobotnie słoneczne, niemal  wakacyjne popołudnie na sąsiednim stadionie w Mokrem, piłkarze Polonii w przedostatniej ligowej kolejce zmierzyli się z drużyną Orła.

 

 

Od chwili pierwszego gwizdka rozpoczynającego ten derbowy pojedynek, łaziszczanie wyraźnie dali gospodarzom do odczucia  kto jest faworytem  tej rywalizacji i przez pierwszy kwadrans przeważali na boisku czego efektem były trzy sytuacje bramkowe zapoczątkowane przez   Mazurka w pierwszej i drugiej minucie, po którego dośrodkowaniu z  lewego skrzydła do piłki zagranej w szesnastkę rywali nie opanowali jej   jego partnerzy z drużyny  natomiast w trzeciej  minucie po kolejnej składnej akcji  na  skrzydle pomocnik łaziszczan uciekł obrońcom Orła, zagrał piłkę do będącego w polu karnym Frąckowiaka i napastnik Polonistów po drugiej próbie strzału ( za pierwszym razem jego uderzenie zablokował jeden z mokierskich piłkarzy) umieścił futbolówkę w siatce dając łaziszczanom prowadzenie. Po strzelonym golu, podopieczni trenera Odrobińskiego  w dalszym ciągu utrzymywali się przy piłce, mądrze ją rozgrywając na swojej połowie oraz stwarzali kolejne okazje do podwyższenia rezultatu i w dziesiątej minucie po dośrodkowaniu ze skrzydła przez Mazurka pewnie w bramce Orła zachował się Michalik łapiąc piłkę po centrze łaziskiego pomocnika następnie po trzech minutach ponownie Mazurek, ale po kontrataku zagrał do Frąckowiaka, jednak napastnikowi będącemu w szesnastce Orła brakło dosłownie niewiele by sięgnąć piłki i ta w konsekwencji wyszła na aut bramkowy. Z kolei w 15 minucie  znów po akcji aktywnego na skrzydle Mazurka, piłka po raz kolejny wpadła pod nogi Frąckowiaka lecz w ostatnim momencie napastnika Polonii uprzedził jeden z graczy z Mokrego i miejscowi weszli w jej posiadanie. Później jedną z okazji bramkowych miał Orzeł jednak po strzale Nowaka z 25 metrów piłkę pewnie złapał Franke, a chwilę później składną i ciekawą akcją zrewanżowała się Polonia gdy w 24 minucie Frąckowiak zagrał na skrzydło do Mazurka, Mazurek z kolei dośrodkował do Fabisiaka jednak w końcowej fazie strzałem  z bliskiej odległości pomocnik z Łazisk posłał  piłkę  obok bramki. Po chwili gra zaczęła się toczyć w środkowej strefie boiska, a  zespół Orła będąc przez parę minut w posiadaniu piłki  szukał  szczęścia oddając strzały z  dystansu lub ze stałych fragmentów gry. Tuż przed przerwą Polonia stworzyła jeszcze dwie sytuacje, jednak po centrostrzale  Badury piłkę złapał Michalik natomiast w ostatniej minucie pierwszej części gry Frąckowiak zagrał do Fabisiaka lecz ten silnym strzałem przeniósł piłkę nad poprzeczką mokierskiej bramki.

Orzeł Mokre - Polonia Łaziska 0:3

W derbach powiatu mikołowskiego na stadionie w Mokrem, Polonia prowadzi po pierwszych 45 minutach  z Orłem 1:0. Gola  w trzeciej minucie po akcji Mazurka   zakończonej centrą  w pole karne  zdobył Frąckowiak.

 

Aktualizacja: Polonia Łaziska w ostatnich w tym sezonie derbach powiatu pokonała Orła Mokre 3:0, bramki zdobyli: Frąckowiak w 3 minucie  oraz dwie Fabisiak w 67 i 75 minucie meczu.

 

Szczegółowy opis spotkania wkrótce.

Sponsorzy i partnerzy klubu