Daniel Tukaj: Na pewno cieszy dzisiaj nasza skuteczność, ale bardziej cieszą wywalczone trzy punkty.

Trener piłkarzy Polonii - Daniel Tukaj po wczorajszym zwycięstwie nad Szombierkami Bytom:

 

Przebieg meczu to momenty dominacji raz jednego, raz drugiego zespołu. Były momenty, kiedy "cierpieliśmy" na boisku, ale były też fazy naszej dobrej gry i w tym czasie właśnie zdobywaliśmy bramki. Dobrze weszliśmy w ten mecz i już na początku, objęliśmy prowadzenie. Później natomiast to drużyna Szombierek doszła do głosu, wyrównała stan meczu i do przerwy mieliśmy remis. Po przerwie, po jednej z akcji udało nam się zdobyć , jak się okazuje, zwycięską bramkę. Na pewno cieszy dzisiaj nasza skuteczność, ale bardziej cieszą wywalczone trzy punkty, które były nam bardzo potrzebne. Dziękuję drużynie za walkę, zaangażowanie i za charakter, który pokazała na boisku, bo właśnie dzięki temu możemy się cieszyć z pierwszego w tym sezonie wyjazdowego zwycięstwa.

Urodzinowy prezent dla trenera Polonii.

Drugie w sezonie, a pierwsze na wyjeździe ligowe zwycięstwo odnieśli wczoraj nasi piłkarze  pokonując w szóstej serii spotkań IV Ligi gr. śląskiej I Szombierki Bytom dzięki czemu  sprawili miłą niespodziankę trenerowi Danielowi Tukajowi, który w miniony piątek  obchodził kolejną rocznicę swoich urodzin.

Mecz w Bytomiu rozpoczął się znakomicie dla łaziszczan. Publiczność ledwie co zajęła miejsca na widowni, a tu już po 50 sekundach gry, Polonia wyszła na prowadzenie. Po akcji zainicjowanej przez Kacpra Zawadzkiego, piłka trafiła na prawą flankę do Błażeja Prochownika, a ten dograł ją do Daniela Fabisiaka, który trafił do siatki z bliskiej odległości. Później, nasi zawodnicy długo utrzymywali się przy piłce nie dając zbyt wiele do wykazania się gospodarzom. Ci co prawda kilkukrotnie próbowali bardziej zagrozić naszej defensywie, a jedną z okazji w 32 minucie zamienili na wyrównującego gola po tym jak w zamieszaniu  dobrze odnalazł się Śliwa uderzając futbolówkę nie do obrony.

Urodziny Daniela Tukaja.

Dzisiaj kolejną rocznicę urodzin świętuje  trener naszych piłkarzy - Daniel Tukaj. Z tej okazji życzymy mu dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności, satysfakcji z pracy z naszymi zawodnikami, a także sukcesów sportowych w przygodzie trenerskiej z piłkarską drużyną Polonii Łaziska.

 

Wszystkiego Najlepszego !!!

Przed meczem z Szombierkami Bytom.

Drużyna Polonii Łaziska w nadchodzącej, szóstej kolejce IV Ligi gr. śląskiej I zagra na wyjeździe z Szombierkami Bytom.

Szombierki Bytom sezon 2020/2021 zakończyły na dziewiątym miejscu, a ich bilans w 32 rozegranych spotkaniach wyniósł kolejno: 12 zwycięstw, 7 remisów i 13 porażek, na które złożyły się 43 punkty zdobyte oraz stosunek bramek 45:49. W obecnych zmaganiach rundy jesiennej, bytomianie po pięciu kolejkach plasują się na dwunastym miejscu z pięcioma punktami na koncie, jednym zwycięstwem, dwoma remisami i dwiema porażkami oraz siedmioma bramkami zdobytymi  i ośmioma straconymi. Zespół Szombnierek, w zeszłą sobotę pokonał na wyjeździe Śląsk Świętochłowice 3:0.

Trener Polonii: Zagraliśmy zbyt wolno i zrobiliśmy zbyt mało w ofensywie aby wygrać ten mecz.

Wypowiedź trenera piłkarzy Polonii po meczu piątej kolejki ligowej z MKS-em Myszków:

 

Mecz niedzielną porą i "niedzielne granie", bo takie mogliśmy dzisiaj zauważyć na boisku w Łaziskach. Uważam, że żadna z drużyn nie może być zadowolona ze swojej postawy, jedynie to goście mogą być zadowoleni z tego, że przywożą do Myszkowa trzy punkty. Jeśli chodzi o naszą postawę dzisiaj to zagraliśmy zbyt wolno, ślamazarnie i zrobiliśmy zbyt mało w ofensywie  aby wygrać ten mecz. Do problemów, które mieliśmy przed meczem doszły kolejne, ale musimy sobie z nimi sami poradzić przez kolejny tydzień, aby móc powalczyć w Bytomiu o pierwsze 3 punkty na wyjeździe

Stałe fragmenty gry zadecydowały o porażce Polonii.

W piątej serii spotkań IV Ligi gr. śląskiej I, na Pol-Arenę w Łaziskach Górnych w niedzielne popołudnie zawitał MKS Myszków mający w składzie braci Mazurków: Pawła i Mateusza, którzy w przeszłości reprezentowali barwy Polonii, szczególnie Mateusza, który zapisał się w kronikach łaziskiego futbolu jako najlepszy strzelec drużyny naszego klubu w XXI wieku.

W pierwszym kwadransie gry, na murawie obydwa zespoły wzajemnie badały swoje siły po czym w 15 minucie silny strzał z daleka na bramkę rywali oddał Krzysztof Gersok, ale Kucharski pewnie obronił to uderzenie. W rewanżu, w 17 minucie, silna bomba Mateusza Mazurka przeleciała nad poprzeczką bramki gospodarzy. Od 19 minuty przyjezdni zaczęli coraz groźniej napierać na zespół trenera Daniela Tukaja. Najpierw po zespołowej akcji myszkowian, silny strzał Matyi powędrował obok słupka, a w minucie 20-tej po dośrodkowaniu Mateusza Mazurka z rzutu rożnego, gola dającego prowadzenie MKS-owi strzelił nieobstawiony przez łaziskich defensorów, Gieroń. Po kilku chwilach od straty bramki, Poloniści przystąpili do odrabiania strat. W 29 minucie, uderzenie Daniela Fabisiaka w róg bramki zatrzymał Kucharski. Następnie w 35 minucie, Kacper Zawadzki otrzymując futbolówkę ze środka boiska, okiwał kilku zawodników i celując w długi róg myszkowskiej bramki, niestety posłał ją obok słupka. Z kolei w 39 minucie, Dawid Hewlik w bocznych częściach pola karnego wrzucił futbolówkę do „młyna” jeden z łaziskich graczy oddał strzał  z bliskiej odległości , który wybił przed siebie golkiper przyjezdnych, ale przy dobitce Kacpra Zawadzkiego nie miał nic do powiedzenia i musiał wyciągać piłkę z własnej bramki,  Polonia po premierowym golu Zawadzkiego w łaziskich barwach doprowadziła do remisu.

Sponsorzy i partnerzy klubu