Sprawiedliwy remis w meczu z Szombierkami.

W środowe popołudnie na stadionie w Bytomiu, drużyna Polonii rozegrała zaległe spotkanie 16 kolejki Haiz IV Ligi  z miejscowymi Szombierkami. Po ciekawym widowisku oraz wyrównanej grze obu zespołów mecz zakończył się podziałem punktów.

 

W pierwszym kwadransie gry na murawie  panowała zacięta walka obu drużyn  przez co nie odnotowaliśmy sytuacji podbramkowych. Te miały miejsce dopiero od 16 minuty gdy inicjatywę w grze przejęli gospodarze. Najpierw łaziscy obrońcy zablokowali uderzenie Cieszyńskiego zza szesnastki, a chwilę później Franke zatrzymał strzał Sawickiego. Kolejnych okazji do objęcia prowadzenia bytomianie szukali ze stałych fragmentów gry jednak wrzutka Morysa w kierunku pola karnego z rzutu wolnego zatrzymała się na szczelnie ułożonym murze piłkarzy trenera Odrobińskiego, z kolei w minucie 23 ten sam zawodnik również z rzutu wolnego przestrzelił z ponad 20 metrów nad łaziską bramką. Dwie minuty później po akcji z Sawickim strzał obok słupka oddał Jarnot zaś po upływie 60 sekund w zamieszaniu pod bramką Polonii, łaziszczanie zażegnali zagrożenie wybijając futbolówkę poza własne pole karne.W 29 minucie po rzucie wolnym dla rywali, Sawicki niecelnie uderzał w kierunku bramki Polonistów, a po pół godzinie gry piłka po strzale Zająca z ostrego kąta przeszła nad poprzeczką. Po zmasowanych atakach Szombierek w drugiej części pierwszej połowy dwie sytuacje stworzyli piłkarze Polonii. W 38 minucie wymiana piłek między Mazurkiem i Frąckowiakiem na połowie rywala zakończyła się nieczystym strzałem łaziskiego napastnika, a futbolówka wyszła na aut bramkowy natomiast w 41 minucie po zagraniu Fabisiaka na skrzydło do Mazurka, pomocnik Polonii walczył o piłkę z bytomskim obrońcą, ten mu ją zebrał, jednak w wyniku nieporozumienia w zespole gospodarzy piłka przeszła na wolne pole w okolice 40 metra dokąd wbiegł niepilnowany Kaszok i silnym strzałem minimalnie posłał ją nad poprzeczkę. Jeszcze przed zejściem na przerwę  po dużym zamieszaniu pod bramką łaziskich graczy zagrożenie zażegnał  Rutkowski wybijając piłkę na aut, a w 44 minucie  po podaniu Fabisiaka do boku, Mazurek uderzeniem piłki z bliskiej odległości trafił wprost w golkipera Szombierek.

W drugiej połowie oglądaliśmy wymianę ciosów akcja za akcję,  którą rozpoczęli Poloniści. W 52 minucie centro strzał Rutkowskiego wylądował nad bytomską bramką. W odpowiedzi rywali stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał Sawicki, który po wrzutce jednego z partnerów z boku boiska z kilku metrów przestrzelił nad bramką Frankego, a później futbolówka po uderzeniu Cieszyńskiego z dystansu po dośrodkowaniu Sawickiego z narożnika boiska nie znalazła drogi do łaziskiej bramki. W 56 minucie Szombierki objęły prowadzenie. Po składnej akcji całego zespołu do siatki trafił Sawicki oddając strzał z boku boiska w kierunku dalszego słupka. Strata gola wywołała w szeregach Polonii prawdziwie sportową złość w wyniku czego bardzo odważnie ruszyła ona w pogoń za doprowadzeniem do wyrównania. W 59 minucie Fabisiak zacentrował z rzutu wolnego w pole karne gdzie najwyżej do piłki wyskoczył Moroń lecz zdążył go jeszcze uprzedzić Fościak i z trudem ją wyłapał. Następnie w 63 minucie golkiper Szombierek zatrzymał uderzenie Kaszoka, a po chwili bezpośrednie dośrodkowanie Fabisiaka z rzutu rożnego w kierunku bramki także padło łupem Fościaka. Fabisiak szukał jeszcze sposobu na pokonanie bytomskiego bramkarza z rzutu wolnego jednak i tu w 71 minucie po strzale łaziskiego pomocnika futbolówka wylądowała w rękach Fościaka. Poloniści w stu procentach byli przekonani że to wyrównanie wisi w powietrzu i cały czas nacierali w kierunku bramki rywali, którzy widząc co prezentują na ich terenie łaziszczanie z minuty na minutę zaczęli się gubić na boisku. W 82 minucie po kolejnej składnej akcji zapoczątkowanej wrzutką Moronia z lewego boku boiska, piłka najpierw musnęła głowę będącego w polu karnym w okolicach szóstego metra Suszka natomiast po centrze Badury z drugiego boku piłkę złapał bramkarz gospodarzy. W końcu nadeszła 86 minuta. Po zamieszaniu pod bytomską bramką Rutkowski został nieprzepisowo powstrzymany przez jednego z rywali i sędzia wskazał na rzut karny dla łaziszczan, którego na wyrównującego gola zamienił Fabisiak oddając strzał w kierunku prawego słupka bramki Fościaka. Do końca spotkania podopieczni Krystiana Odrobińskiego jeszcze walczyli o przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść jednak rozpaczliwie broniący się gospodarze skutecznie powstrzymali Suszka, którego uderzenie wybronił bramkarz, a w ostatniej minucie Mazurek wypuszczony na lewe skrzydło strzelił w boczną siatkę.

 

 

Zaległa 16 kolejka Haiz IV Ligi

18.04.18

Szombierki Bytom - Polonia Łaziska 1:1 ( 0:0 )

bramki: Sawicki 56 min. - Fabisiak 86 min. z karnego ( po faulu rywala na Rutkowskim )

żółte kartki: Smyla, Moroń i Franke ( wszyscy Polonia )

sędzia: Rafał Rokosz ( Katowice )

 

Szombierki Bytom: Fościak - Cichecki( 23 Zając), Mielnik, Rybak, Sawicki, Morys( 71 Terbalyan), Jarnot, Cieszyński( 81 Rogala ), Cybul, Szombierski, Gwiaździński

Polonia Łaziska: Franke - Gersok, Moroń, Widuch, Kaszok( 70 Suszek), Fabisiak( 90 Rafał Nierząd ), Rutkowski, Mazurek, Frąckowiak( 46 Badura), Smyla, Uniejewski