Okazałe zwycięstwo i piękna gra Polonii w rodzinnej atmosferze.

Rodzinna atmosfera  i duża frekwencja na trybunach PolAreny okraszona świetnym występem na murawie podopiecznych trenera Marka Mazura. Podczas odbywającego się  na Stadionie Miejskim  w Łaziskach Górnych  pikniku rodzinnego, piłkarze Polonii w trzeciej kolejce IV ligi drugiej gr. śląskiej pokonali dotychczasowego wicelidera – Decor Bełk aż 4:0. Dla obecnego szkoleniowca łaziszczan było to 50-spotkanie, w którym poprowadził on zespół na ławce trenerskiej ( 25 zwycięstw, 11 remisów, 14 porażek ). Z kolei gol na 3:0 autorstwa Ireneusza Badury był setną bramką, którą drużyna zdobyła pod wodzą Marka Mazura( w sumie stosunek bramek  na dzień dzisiejszy wynosi 101:66 ).

Niedzielny pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie, w związku z czym kibice, którzy zagościli  na łaziski stadion nie mieli czego żałować. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Polonia ustawiona bardzo wysoko w defensywie skutecznie uniemożliwiała przedarcie się rywalom we własne pole karne. Pierwszą groźną akcję, łaziszczanie przeprowadzili  w czwartej minucie. Dawid Hewlik ze skrzydła dośrodkował do Patryka Widucha, łaziski pomocnik otrzymując piłkę na szesnastym metrze strzelił nad poprzeczką bramki gości.Co prawda  przyjezdnym nadarzyła się  okazja, po której mogli otworzyć wynik jednak Spórna próbując  wykorzystać nieporozumienie w obronie Polonistów przestrzelił z 20 metrów obok słupka. Następnie w 22 minucie trzech łaziszczan oddało strzał na bramkę Witka, ale obrońcy Decoru w porę zainterweniowali blokując piłkę i gra przeniosła się na środek boiska. Do przerwy drużyna Polonii wypracowała jeszcze dwie sytuacje. W 25 minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Ireneusz Badura gdzie do główki wyskoczył Jakub Wagner lecz piłka po jego strzale znalazła się w rękawicach golkipera z Bełku natomiast w 42 minucie Dominik Miłek otrzymując futbolówkę na jedenastym metrze, przeniósł ją nad poprzeczkę.

Tuż po przerwie, Polonia z czasem  zaczęła wywierać coraz większą presję na rywalach co było widoczne na murawie przy każdej szybkiej akcji. W 54 minucie Dominik Miłek główkował po wrzutce Ireneusza Badury, a efektowną paradą jego uderzenie obronił Witek. Rywale odpowiedzieli po trzech minutach lecz w zamieszaniu podbramkowym Marcinowi Toporowi udało się zatrzymać piłkę. Gdy na zegarze łaziskiej areny wybiła 59 minuta, ponad 300- osobowa publiczność zgromadzona  na trybunach wybuchnęła z radości po raz pierwszy. Po akcji Daniela Fabisiaka z Ireneuszem Badurą w sytuacji 2 na 1, wychowanek Polonii dograł piłkę do Dominika Miłka. Ten sfinalizował całą akcję trafiając do siatki z kilku metrów. Tym samym zanotował on  premierowego gola w barwach Polonii. Gol ten sprawił, że łaziszczanie poszli jeszcze bardziej za ciosem. W 63 minucie bramka bełczan ostrzeliwana była trzykrotnie. Najpierw Dominik Miłek trafił w golkipera, później dobitkę jednego z Polonistów zablokował obrońca przyjezdnych, a za trzecią próbą ponownie defensorzy z Bełku zatrzymali  dobitkę  tym razem autorstwa Daniela Fabisiaka wybijając piłkę z linii bramkowej. W 68 minucie łaziszczanom udało się znaleźć sposób na rywali po stałym fragmencie  gry. Z rzutu wolnego bezpośrednio uderzał Daniel Fabisiak,  bramkarz zdołał jeszcze „wypluć” piłkę przed siebie, ale przy dobitce Kuby Wagnera pod poprzeczkę był już bez szans i po raz drugi musiał wyciągać piłkę z sieci. Nie minęło dużo czasu kiedy znowu wpadliśmy w szał radości. W 70 minucie wzdłuż bramki piłkę zagrywał Dawid Hewlik do Ireneusza Badury, który strzelając z najbliższej odległości podwyższył rezultat. W ostatnim kwadransie podopieczni trenera Mazura  prezentując dużą siłę i skuteczny pressing jeszcze trzykrotnie mocno dali się gościom we znaki. Po kontrataku Gabriela Nowaka, piłkę ze skrzydła otrzymał aktywny Dominik Miłek, ale skończyło się na minimalnie niecelnym strzale. W 85 minucie w samotny rajd udał się Błażej Prochownik po czym wjechał w pole karne oddając strzał, ale w końcowym rozrachunku jego uderzenie,   z krótkiego okienka wyciągnął Witek. Na trzy minuty przed końcem spotkania Dawid Kaszok mijając slalomem kilku rywali został sfaulowany przez jednego z nich w polu karnym. Arbiter wskazał na rzut karny, do którego po chwili podszedł sam poszkodowany i zdobywając czwartą bramkę podsumował on świetną dyspozycję łaziskiej drużyny w tej niedzielnej rywalizacji .

 

Do jubileuszowych statystyk trenera Marka Mazura dołączamy jeszcze 700-setną bramkę Polonii w samych rozgrywkach czwartoligowych, której zdobywcą został Jakub Wagner. Od wczoraj stosunek bramek piłkarzy Polonii na szczeblu czwartoligowym wynosi 702:549. 

 

Uwaga !!!  Pragniemy poinformować wszystkich kibiców, że na wszystkie mecze piłkarzy Polonii na łaziskiej Pol -Arenie w rundzie jesiennej obowiązuje wstęp wolny !!!

 

3 kolejka IV Ligi gr. śląska II

25.08.19

Polonia Łaziska - Decor Bełk  4:0 ( 0:0 )

bramki dla Polonii:

Miłek - 59 min. ( asysta Badura )

Wagner - 68 min.

Badura - 70 min. ( asysta Hewlik )

Kaszok - 88 min. ( z rzutu karnego )

żółte kartki: Nowak, Smyla ( obydwaj Polonia ) oraz Grabiec ( Decor )

sędzia: Mirosław Górecki ( Katowice )

 

Składy drużyn

Polonia Łaziska: Topór - Wagner, Widuch, Kaszok, Fabisiak( 85 Pedenko ), Hewlik( 89 Słupik ), Miłek( 81 Prochownik ), Załuski, Nowak( 81 Smyla), Uniejewski, Badura

Decor Bełk: Witek - Niewiedział( 68 Lach ), Stryczek, Orzeł, Grabiec, Spórna( 54 Wodecki ), Reguła, Jasiczek( 60 Wójcik ), Pawlik( 61 Maj ), Rasek, Olczak

 

widzów: ponad 300