Wkrótce minie rok, jak Zarząd Polonii po spadku z trzeciej ligi przyjął nową strategię budowania nowego zespołu na przyszłość. Podstawowym założeniem tej strategii jest wprowadzanie do pierwszej drużyny seniorów jak największej ilości własnych wychowanków. Generalnie założenie to wprowadzono w życie od pierwszych meczów sezonu 2015/16 i wygląda na to, że to założenie zdało egzamin. Po niezłej jesieni i fatalnym początku rundy wiosennej, drużyna zaczęła pokazywać swój styl i osiągać zadowalające wyniki. Mało tego, w zespole w coraz większym stopniu ton grze nadają zawodnicy własnego „chowu”, a kolejni wychowankowie debiutują w teamie „A” Polonii. By jednak iść dalej tą ścieżką, potrzebna jest solidna i szeroka praca z młodzieżą. I o tej „działce” sekcji piłkarskiej Polonii rozmawiamy z dyrektorem Klubu, Robertem Janeckim.

Jaki jest stan sekcji młodzieżowych Polonii?

Praca z młodzieżą jest niejako naszym „oczkiem w głowie”, gdyż to przyszłość Polonii. Szkolenie wszystkich prowadzi w swoich strukturach MOSiR, a drużyny uczestniczą w rozgrywkach Śląskiego Związku Piłki Nożnej jako Polonia MOSiR Łaziska Górne. Na dziś w strukturach futbolu młodzieżowego mamy dziewięć grup rocznikowych rozbitych na 13 grup ćwiczebnych. W sumie jest to 211 zawodników. W grupach poszczególnych roczników ćwiczy od 15 do 50 zawodników. Im młodszy rocznik, tym większa ilość ćwiczących. Chcąc sobie zapewnić stały „dopływ” młodych piłkarzy do dwóch drużyn seniorów, myślimy o rozszerzeniu szkolenia, stworzeniu nowych grup...

Gdzie się z taką ilością grup i ćwiczących zawodników pomieścicie? Czy istniejąca baza nie pęknie w szwach?

 

 

Wszystkie grupy trenują na dwóch boiskach trawiastych Stadionu Miejskiego MOSiR przy ul. Sportowej 3, niestety dla regularnie trenujących 13 grup miejsca jest zdecydowanie za mało. Do treningu wykorzystujemy nie tylko płyty boisk, ale również przestrzenie okalające boiska. Na dziś niezbędne jest boisko ze sztuczną nawierzchnią, które pozwoli „zaoszczędzić” boiska trawiaste podczas opadów i wydłuży możliwość treningów w okresie „krótkich dni”. Kolejnym ważnym aspektem przemawiającym za budową takiego boiska jest fakt, że paradoksalnie skorzystają na tym wszystkie sekcje trenujące na halach w naszym mieście, gdyż drużyny trenujące na sztucznym boisku w okresie zimowym zostawiają miejsce na hali dla siatkarek czy piłkarek ręcznych. 

Żeby szkolić, trzeba mieć trenerów. Do prowadzenia zajęć 13 grup (a może i większej ilości), trzeba mieć mocną kadrę szkoleniową? Jakościową i ilościową.

Ilości grup treningowych rosną, a co za tym idzie, rośnie zapotrzebowanie na trenerów. Posiadamy bardzo dobrą bazę szkoleniową i sprzętową, dostęp do hal, boisk czy siłowni, w okresie zimowych przeprowadzamy badania sprawnościowo - motoryczne, prowadzimy szkolenia ze zdrowego żywienia czy organizujemy spotkania dla rodziców oraz zawodników z psychologiem sportowym. Jesteś młodym ambitnym trenerem, chcesz pracować w dobrych warunkach zapraszamy do złożenia swojego CV w sekretariacie MOSiR Łaziska lub mailowo na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej, ale wygląda na to, że przy budowaniu drużyny piłkarskiej na miarę trzeciej ligi, prowadząc taką politykę szkolenia zaplecza, Polonia o dopływ utalentowanych zawodników może być spokojna.