Tej Jesieni nasza piłkarska drużyna po raz drugi z rzędu wbiła na wyjeździe Przeciwnikowi pięć goli i nie straciła żadnego !!! Tym razem padło na Odrę Wodzisław Śląski, której passa spotkań bez porażki na własnym boisku została w brutalny sposób przerwana przez Polonię. Łaziszczanie udzielili Zawodnikom z Wodzisławia prawdziwie srogiej lekcji futbolu, a Nas zabrali do piłkarskiego Raju z uwagi na piękną i popisową dla kibicowskiego oka grę. Już od samego początku Polonia bardzo pozytywnie nastawiła przybyłych na Stadion przy Bogumińskiej w Wodzisławiu, Kibiców z Łazisk Górnych gdyż od razu rozpoczęła ona szturm na bramkę wodzisławian wychodząc na prowadzeni już w trzeciej minucie !!! Po podaniu od Michała Staniuchy do siatki trafił Mateusz Wojtek. Następnie łaziski zespół cofnął się do obrony i czyhał na przeprowadzenie kontry. Tych nasi Piłkarze przeprowadzili kilka, a jedną z nich zamienili na drugiego gola kiedy w 32 minucie, długie podanie od jednego z Partnerów w pole karne otrzymał Aleksander Biegański i sprzed końcowej linii boiska dogrywał jeszcze do Mateusza Wojtka, ale uprzedził Go Jakub Wilczek i wpakował futbolówkę do własnej bramki podwyższając wynik na 2:0 dla Polonii.
W 35 minucie, Odra można powiedzieć została wręcz zmiażdżona przez Polonistów. Po wznowieniu gry z autu przez Artura Terbalyana, piłka musnęła głowę Bartosza Waśkiewicza i trafiła przed pole karne gdzie próbował uderzać debiutujący w składzie Mateusz Michalski po czym zrobiło się spore zamieszanie pod bramką Gospodarzy i do siatki trafił Mateusz Wojtek, ale gol został uznany dopiero po konsultacji Sędziego głównego z Sędzią liniowym, ponieważ ten drugi najpierw zasygnalizował w tej sytuacji pozycję spaloną naszego Zawodnika. Miejscowi dopiero przed zejściem do szatni oddali pierwszy groźny strzał na łaziską bramkę, ale uderzenie z dystansu wodzisławskiego Gracza, Paweł Florek przeniósł nad poprzeczką. Po zmianie stron, Polonia nadal była drużyną przeważającą na boisku i w 53 minucie zwieńczyła swoją przewagę golem numer cztery. Po kontrataku rozpoczętym przez Aleksandra Biegańskiego, futbolówka trafiła na prawe skrzydło do Michała Staniuchy, następnie ten podał do wychodzącego zza Rywali Bartosza Waśkiewicza, który sfinalizował całą akcję, trafiając do siatki w sytuacji sam na sam z Golkiperem Odry. Później, łaziszczanie znów cofnęli się do defensywy dając trochę pograć Przeciwnikom. W 66 minucie silne uderzenie Jakuba Pawełka pod poprzeczkę, fantastycznie wybronił Paweł Florek, a w 77 minucie potężna bomba Mateusza Słodowego wylądowała na poprzeczce łaziskiej bramki. Kiedy wydawało się, że Polonia już nie pokusi się o jeszcze jedno trafienie grając bardzo mądrze, konsekwentnie i z pomysłem to w 88 minucie po akcji Patryka Widucha, futbolówka trafiła na skrzydło do Olivera Nowaka, ten sprintem udał się w pole karne Odry i zagrał do Oliwiera Buchczika, a ten znajdując się w „piątce” efektownie uderzył pod poprzeczkę z zerowego konta ustalając wynik na 5:0. Wynik, którego przed tym spotkaniem nikt nie brał pod uwagę, a jednak mimo dużego zaskoczenia i tak sprawił wiele radości Kibicom z Łazisk Górnych, wśród których obecny był także Wychowanek Klubu, a obecnie Zawodnik poznańskiego Lecha – Bartosz Mrozek.
11 Kolejka IV Ligi gr. Śląska II
14.10.2023
Odra Wodzisław Śląski – Polonia Łaziska Górne 0:5 ( 0:3 )
Bramki dla Polonii:
Wojtek – 3min.( asysta Staniucha )
Wilczek – 32 min. sam. ( asysta Biegański )
Wojtek – 35 min. ( asysta Terbalyan )
Waśkiewicz – 53 min. ( asysta Staniucha )
Buchczik – 88 min. ( asysta Nowak )
żółte kartki: Krzyżok ( Odra ) oraz Kaszok, Terbalyan ( Polonia )
Sędzia: Mariusz Goriwoda ( Zabrze )
Odra Wodzisław Śląski: M. Grober( 77 Grącik ) – Karwot, Słodowy, Wilczek( 57 Grober ), Kalisz, Laskowski( 46 Polak ), Pawełek( 75 Waleczek ), Gajda( 57 Kopała ), H. Grober,( 46 Powroźnik ) Krzyżok
Polonia Łaziska Górne: Florek – Michalski, Kaszok, Rutkowski, Widuch, Waśkiewicz( 75 Nowak ), Terbalyan( 64 Lisiński ), Biegański( 75 Walicki ), Fabisiak, Wojtek( 46 Buchczik ), Staniucha( 57 Matuszczyk )