Już tylko trzy kolejki pozostały do rozegrania w Haiz IV Lidze rundy jesiennej sezonu 2017/2018. Jedna z nich, odbędzie się już w najbliższy weekend. Podopieczni trenera Krystiana Odrobińskiego mający w dalszym ciągu szansę na zajęcie miejsca na pudle muszą zrehabilitować się za porażkę w kontrowersyjnych okolicznościach z Przemszą Siewierz i zdobyć komplet punktów w drugim z rzędu meczu przed własną publicznością tym razem z rezerwami częstochowskiego Rakowa.
Klub Raków Częstochowa powstał w 1921 roku jako „Rakovia”, jednak nie został zarejestrowany w Związku Okręgowym Piłki Nożnej w Krakowie ani w Kielcach z powodu negatywnego nastawienia częstochowskiego starostwa z powodu braków w statucie klubu. Założycielami byli dr Jan Baścik, Marian Federak, Jan Łoboda, Janusz Kaźmierczak, Antoni Kiełbasiński, Wacław Sabczyk. Pierwsze boisko powstało na drewnianym torze wyścigów kolarskich, zbudowanym przy ul. Limanowskiego i Syrokomli, który dyrekcja huty udostępniła klubowi w zamian za opiekę nad tym obiektem. Od 1924 r. "Rakowia" rozpoczęła udział w rozgrywkach mistrzowskich z klubami częstochowskimi. Wobec braku rejestracji 20 lipca 1925 roku klub został samorozwiązany.
Wkrótce potem Raków został odbudowany jako Robotniczy Klub Sportowy Raków, jednak klub nie został zarejestrowany − nie występuje on w wykazie stowarzyszeń województwa kieleckiego i Księdze Jubileuszowej PZPN. Klub reaktywowali działacze: Józef Baranowski, Feliks Bekier, Antoni Gładysz, i Władysław Pachołek. Pomimo braku rejestracji klub funkcjonował i występował w rozgrywkach, awansując z klasy C, przez klasę B do klasy A. W okresie kryzysu gospodarczego klub przeżywał trudności finansowe, zawodnicy musieli pokrywać koszty strojów i dojazdów z własnych środków, w celu zdobycia środków na funkcjonowanie drużyny założono zespół muzyczny i teatr amatorski. Po wyborach brzeskichdoszło do zaostrzenia sytuacji politycznej, rządowe bojówki splądrowały wówczas lokal PPS, w odpowiedzi na co fanatyczny członek partii dokonał zabójstwa działacza obozu rządowego. Klub Raków, jako podporządkowany PPS, był wówczas bliski zamknięcia. W 1935 r. dyrektor Huty "Częstochowa" inż. Tomasz Szwejkowski przeznaczył środki na zakup sprzętu i urządzenie boiska. W okresie międzywojennym i okupacyjnym najbardziej wyróżniającymi się zawodnikami Rakowa byli Marian Federak i Józef Trauc. W 1938 r. zespół awansował do częstochowskiej ekstraklasy, wysuwając się na czoło tabeli.