Kanonada w Radostowicach.

Prawdziwy festiwal strzelecki urządziły sobie dzisiaj rezerwy Polonii, które na wyjeżdzie w meczu 13 kolejki Klasy B podejmowały ostatni zespół ligowej stawki, Josieniec Radostowice. Potyczka ta zakończyła się okazałym zwycięstwem podopiecznych trenera Sebastiana Hendla  12:0. Do radostowickiej bramki pięciokrotnie trafił Piwoński,dwa gole zdobył Prochownik, a po jednej bramce dołożyli jeszcze Leżok, Botor, Matura, Nierada oraz wspomniany powyżej trener Hendel.Ponadto debiut w seniorskich rozgrywkach zanotował Szymon Słupik. Dla ciekawostki dzisiejszy wysoki rezultat drugiego zespołu Polonii nie jest rekordem bowiem aktualny rekord w historii występów łaziskich rezerw w ligowych rozgrywkach to wyjazdowe zwycięstwo 14:1 nad zespołem LKS-u Mizerów 30 kwietnia 1995 roku.

 

13 kolejka Klasy B ( Tychy )

Josieniec Radostowice - Polonia II Łaziska 0:12 ( 0:3 )

bramki dla Polonii II: Piwoński - 5 ( 20 min., 25 min., 61 min., 70 min., 81 min.)

                               Prochownik - 2 ( 49 min., 64 min.)

                               Leżok - 41 min.

                               Botor - 60 min.

                               Matura - 78 min.

                               Nierada - 84 min.

                               Hendel - 86 min.

 

skład Polonii II: Tabacki - Rzepka, Botor, Fuchs, Nierada, Ciałoń( 46 Nawrocki [ 65 Hendel ] ), Słupik, Matura, Piwoński, Prochownik, Leżok

Pechowa porażka.

W  sobotnie wczesne popołudnie na łaziskiej PolArenie,  piłkarze Polonii w spotkaniu 13 kolejki Haiz IV Ligi podejmowali kolejnego wymagającego rywala – zespół Przemszy Siewierz.

 

Mecz od mocnego wejścia rozpoczęli łaziszczanie  organizując kilka okazji bramkowych  i w drugiej minucie stworzyli pierwszą dogodną sytuację  lecz po centrze Mazurka w pole karne, piłka na piątym metrze minęła głowy Badury oraz Gielzy i wyszła poza plac gry. W odpowiedzi gości, po rzucie wolnym Gocyk po raz pierwszy interweniował w łaziskiej bramce efektownie broniąc silny strzał Czogały z 18 metrów. Następnie w 8 minucie Frąckowiak znalazłszy się w sytuacji sam na sam z Boreckim oddał strzał obok siewierskiej bramki zaś po upływie dwóch minut, piłkę z narożnika wrzucał Fabisiak, ale golkiper przyjezdnych z nadludzkim wysiłkiem wybił ją na rzut rożny.Gdy minęła 17 minuta gry, Poloniści stworzyli jedną z ciekawszych akcji. Gielza zagrał do Frąckowiaka  z kolei  Frąckowiak podał piłkę  do Mazurka i pomocnik łaziszczan znalazłszy się w szesnastce gości strzelił między nogami Boreckiego po czym golkiper przyjezdnych wykazując   się dużym refleksem obrócił się i złapał futbolówkę, która już zmierzała w kierunku bramki.Dwie minuty później okazję do zdobycia gola mieli przyjezdni  gdy w dużym zamieszaniu pod łaziską bramką strzał Czogały z obrotu pod poprzeczkę po raz drugi kapitalnie obronił Gocyk.Po dobrej grze Polonii w pierwszych 20 minutach do głosu doszli przyjezdni i po jednej z akcji Nowak sfaulował w polu karnym jednego z graczy Przemszy za co arbiter podyktował dla siewierzan rzut karny, do którego podszedł Kapias. Ten oddał strzał, a piłka otarła  się o słupek blisko którego interweniował Gocyk i wyszła na aut bramkowy. Od tego momentu gra się wyrównała i w 25 minucie aktywny Czogała strzałęm z 14 metrów posłał piłkę obok słupka. Po upływie dziewięciu minut składną akcję przeprowadzili Poloniści lecz bez efektu bramkowego gdyż uderzenie Badury z 14 metrów w krótki róg wychwycił Borecki.

Tuż po przerwie, Polonia  mogła objąć prowadzenie lecz w 48 minucie po trójkowej akcji Nowaka i Frąckowiaka, Fabisiak kończąc ją strzałem z 12 metrów trafił w interweniującego golkipera Przemszy. Później od 49 do 54 minuty inicjatywa udzielała się po stronie rywali, którzy próbowali szczęścia  wykonując  kolejno pięć rzutów rożnych, ale bez efektu bramkowego po czym kolejną próbę w 59 minucie mieli łaziszczanie i tak po akcji Widucha, strzał z dystansu Fabisiaka wylądował na górnej siatce bramki. Sześćdziesiąt sekund później kolejny raz refleksem wykazał się  Gocyk, który  uprzedził Tutaja broniąc jego uderzenie pod poprzeczkę,a w 62 minucie sędzia w kontrowersyjnych okolicznościach podyktował drugą jedenastkę dla zespołu z Siewierza w sytuacji  gdy na interweniującego  Gocyka dotykającego futbolówkę wpadł napastnik przyjezdnych. Ostatecznie dyskusyjny rzut karny po strzale Czogały został zamieniony na gola i to goście objęli prowadzenie, którzy po chwili zaczęli wycofywać się na własną połowę czyhając na kontry z których nic nie wynikało natomiast przewaga Polonii zaznaczała się waleniem głową w mur ( przede wszystkim szwankowało ostatnie podanie). W ostatnich minutach łaziszczanie mogli zmienić losy tej rywalizacji, najpierw futbolówka po solowej akcji Mazurka zakończonej strzałem z szesnastu metrów przeleciała nad okienkiem bramki zaś po uderzeniu Fabisiaka z rzutu wolnego piłka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką. Szkoda tych pierwszych 20 minut gry,w których łaziscy piłkarze stworzyli kilka dogodnych sytuacji. Gdyby chociaż jedna z nich  znalazła swój finał w siatce, losy tego spotkania potoczyłyby się inaczej.

 

 

13 kolejka Haiz IV Ligi

Polonia Łaziska – Przemsza Siewierz 0:1 ( 0:0 )

bramka dla Przemszy: Czogała – 62 min. z rzutu karnego

żółte kartki: Gocyk, Fabisiak ( obaj Polonia ) oraz Tutaj ( Przemsza )

 

składy drużyn

Polonia Łaziska: Gocyk – Otrzonsek, Moroń( 70 Gersok), Widuch( 74 Suszek), Fabisiak, Mazurek, Frąckowiak, Gielza, Nowak( 80 Just), Smyla, Badura

Przemsza Siewierz: Borecki – Tora( 70 Tokarz), Wlaź, Tutaj, Niesyto( 84 Pająk), Kapias, Czogała, Ból( 78 Głośny), Setlak, Burczyk( 90 Maryniok), Świerczyński

sędzia: Sebastian Szczotka ( Żywiec )

widzów: 100

 

 

Wyjazd do Radostowic.

Także jutro spotkanie  13 kolejki Klasy B rozegrają rezerwy Polonii, które na wyjeździe będą podejmować ostatni w tabeli Josieniec Radostowice. Pierwszy gwizdek oznaczający początek tego meczu o godz. 14:00 na boisku w Radostowicach.

Kalendarz dla kibiców.

Koniec roku jest okresem kiedy większość z nas zaczyna rozglądać się za kalendarzem na rok następny. Szukamy wszelakiego rodzaju małych kalendarzyków, terminarzy i kalendarzy ściennych. Nawiązując do tych ostatnich istotny jest obraz, który kojarzy nam się z tym co nas interesuje i co najbardziej  lubimy. Jedni lubią przyrodę, jeszcze inni sztukę, a jeszcze inni sport. W tej ostatniej kwestii z inicjatywą wyszli włodarze Polonii, którzy z myślą o swoich kibicach przygotowali dla nich trójdzielny kalendarz ścienny na rok 2018 z logo klubu oraz dołączonymi fotografiami z wydarzeń sportowych oraz historii  związanej  z obchodami Jubileuszu 90-lecia. Taki oto kalendarz będzie można nabyć  jutro w kasie stadionu miejskiego w Łaziskach  przed meczem  z Przemszą Siewierz w cenie 16 zł. Serdecznie zachęcamy do kupna kalendarza, w który powinien zaopatrzyć się każdy fanatyk Polonii.

Utrzymać stabilną formę.

W drużynie Polonii od trzech kolejek trwa okres stabilnej formy. O utrzymanie tej równowagi  łaziszczanie w najbliższy weekend powalczą na PolArenie z zajmującą dziesiąte miejsce  Przemszą Siewierz, która w ostatnich trzech meczach zdobyła sześć punktów na dziewięć możliwych. Może się wydawać iż mimo zajmowanej dziesiątej lokaty jest to zespół, z którym walka o zdobycie kompletu punktów nie powinna sprawić wyżej notowanym w tabeli podopiecznym trenera Odrobińskiego większych problemów. Jednak patrząc po dotychczasowych statystykach piłkarzy z Siewierza to na pięć rozegranych spotkań na wyjeździe  mają oni na koncie 3 zwycięstwa i 2 porażki oraz bilans bramkowy 6:8, a co za tym idzie jest to drużyna obcych boisk, ponieważ u siebie Przemsza ze zwycięstwa cieszyła się zaledwie dwa razy w tej rundzie , a czterokrotnie musiała uznać wyższość rywali. Dołożyć jeszcze do tego, że ten mecz może okazać się istotny dla układu tabeli to można stwierdzić tylko jedno: Emocje gwarantowane!!!

 

 

Początków siewierskiego sportu, w tym piłki nożnej, należy szukać w pierwszych latach powojennych ubiegłego wieku. Inicjatorami tego ruchu na terenie Siewierza była miejscowa młodzież, a dokładnie harcerze 112 drużyny siewierskiej oraz uczniowie państwowych szkół budownictwa w Bytomiu.

 

Założycielskie zebranie miłośników rodzimego sportu odbyło się 20 września 1946 r. w „Domu Ludowym”. Tam też mieściła się pierwsza siedziba nowo powstałego klubu, któremu nadano nazwę Ludowy Zespół Sportowy (LZS) „Przemsza” Siewierz. Początkowo był to klub wielosekcyjny w którym uprawiano: piłkę nożną, tenis stołowy, podnoszenie ciężarów, lekkoatletykę, szachy, boks oraz siatkówkę.

Sponsorzy i partnerzy klubu