Zwycięstwo z trzecioligowcem w ostatnim sparingu.

W ostatnim sparingu piłkarze Polonii Łaziska pokonali Skrę Częstochowa ( 5 miejsce w  trzeciej lidze gr.III ) 1:0 ( 1:0 ). Bramkę zdobył zawodnik testowany w 16 minucie a asystę przy tym golu zanotował Bartosz Smyla. W pierwszej części gry Polonia wystąpiła w następującym składzie:

Franke - Gersok, Wójcik, Otrzonsek, Smyla, Badura, testowany, Kruk, testowany, testowany, Gielza

 

W drugiej połowie do gry weszli: testowany, Łęszczak, Wolny, Prochownik oraz Witek.

 

Nie zagrali: Mazurek, Skorupa, Strzoda i Korcz ( choroby, kontuzje )

 

Bilans sparingów Polonii w zimowym okresie przygotowawczym to 5 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki.

 

Już za tydzień   inauguracja rundy wiosennej. W sobotę, 11 marca o godz. 15:00,  Polonia w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej  zmierzy się na stadionie w Landku z miejscową Spójnią. Już teraz wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy.

Ostatni sprawdzian przed ligą.

Na tydzień przed startem wiosennych rozgrywek w IV lidze, piłkarze Polonii rozegrają ostatni mecz kontrolny. Rywalem łaziszczan będzie trzecioligowa Skra Częstochowa. Sparing zostanie rozegrany jutro o godz. 14:00 na sztucznym boisku Stadionu Śląskiego.

Porażka z piątoligowcem.

W środowe popołudnie na sztucznej nawierzchni boiska Stadionu Śląskiego w Chorzowie, Polonia rozegrała przedostatni w zimowym okresie przygotowawczym do rundy wiosennej sparing. Podopieczni Krystiana Odrobińskiego zmierzyli się z liderem  czwartej grupy katowickiej ligi okręgowej, Odrą Miasteczko Śląskie. Początek spotkania mógł ułożyć się po myśli łaziszczan, ponieważ już w piątej minucie mogli objąć prowadzenie po stałym fragmencie gry. Badura dośrodkowywał z rzutu rożnego, piłka trafiła do zawodnika testowanego, ale nie zdołał jej opanować i tą poza szesnastkę wybili defensorzy Odry. Jedenaście minut później piłkarze z Miasteczka Śląskiego przeprowadzili akcję na prawym skrzydle wykorzystując błąd linii defensywnej Polonistów, futbolówka trafiła na wolne pole pod nogi napastnika rywali i po jego strzale mijając dwóch obrońców znalazła drogę do bramki. Po stracie gola piłkarze z Łazisk wzięli się do odrabiania strat. W 23 minucie po akcji testowanego gracza futbolówka została zagrana na siódmy metr gdzie znalazł się Badura, ten oddał strzał a piłka poszybowała nad okienkiem bramki golkipera Odry. Siedem minut później swoją sytuację mieli rywale, ale przy pierwszej próbie Franke wypiąstkował piłkę przed pole karne oddalając zagrożenie natomiast za drugim razem piłka po strzale innego zawodnika Odry powędrowała wysoko nad poprzeczką bramki łaziszczan. W 35 a zarazem ostatniej minucie pierwszej połowy ( mecz trwał 2x35 minut ) okazję do wyrównania miał jeszcze jeden z graczy testowanych ale piłka po jego uderzeniu zza „szesnastki’’ nie znalazła drogi do bramki.Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza część gry, Łaziszczanie mieli trzy okazje do zdobycia bramki  jednak po strzale  Łęszczaka w 43 minucie piłka przeleciała nad  bramką,  minutę później po próbie testowanego zawodnika minęła słupek. A  że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, Poloniści przekonali się w 49 minucie kiedy to po stracie piłki i lukach w obronie, piłkarze lidera czwartej grupy ligi okręgowej ustalili wynik  na 2:0. Łaziszczanie mogli jeszcze zdobyć honorowego gola na 14 minut przed końcem meczu, ale po zagraniu  przez testowanego zawodnika na trzeci metr do Gielzy, napastnik Polonii minął się z futbolówką.

 

 

Polonia – Odra Miasteczko Śląskie  0:2 ( 0:1 )

 

 

Polonia: Franke – Gersok,  Kruk, Badura,  Smyla, Gielza, Wójcik, Otrzonsek, Wolny, Just, Łęszczak i pięciu testowanych

 

Podwójny sparing.

Jutro o godz. 16:00 piłkarze Polonii rozegrają mecz kontrolny z liderem  czwartej grupy Ligi Okręgowej, drużyną Odry Miasteczko Śląskie na Stadionie Śląskim w Chorzowie, natomiast po tym meczu  na to same boisko wybiegną młodzi piłkarze Polonii II naprzeciw drużynie z Bujakowa.

Półfinał Pucharu Polski 21 marca.

Na wniosek klubu MKS Lędziny, mecz półfinałowy Pucharu Polski podokręgu Tychy, MKS Lędziny - Polonia Łaziska za zgodą obu drużyn został przełożony z 15 na 21 marca o godz. 16:00.

Oczami trenera.

Biorąc pod uwagę poprzednie sparingi od początku mojej pracy w klubie, powiedziałem chłopakom w szatni, że czas zagrać na zero z tyłu, bo to daje gwarancję sukcesu. Chłopaki zadanie wypełnili więc mogę powiedzieć, że sparing oceniam na plus. Martwi trochę skuteczność, gdyż takie sytuacje jak mieli  napastnicy w pierwszej połowie powinno się wykorzystywać. Badura zaś w drugiej połowie mógł zamknąć mecz podwyższając na 2:0.  Do rozpoczęcia sezonu jeszcze dwa tygodnie, w których to będziemy pracowali nad dynamiką, stałymi fragmentami gry oraz organizacją gry. 

 

 

Sponsorzy i partnerzy klubu