Po bardzo udanym meczu w Pawłowicach zakończonym efektownym zwycięstwem 6:0, piłkarze rezerw Polonii w ten weekend rozegrają derbowy pojedynek z liderem tabeli Klasy B, zespołem LKS-u Woszczyce. Mecz ten zostanie rozegrany w  niedzielę,  15 października o godz. 15:30 na Stadionie Miejskim w Łaziskach Górnych. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy i zachęcamy do głośnego dopingu naszej młodzieży prowadzonej przez trenera Sebastiana Hendla.

Po dotkliwej porażce w minionym tygodniu  ze Śląskiem Świętochłowice na własnym stadionie, piłkarze Polonii w nadchodzący weekend zmierzą się  na wyjeździe z kolejnym beniaminkiem. Tym razem rywalem łaziszczan będzie Sparta Lubliniec, z którą zespół trenera Krystiana Odrobińskiego jeszcze nie rywalizował w meczach mistrzowskich. Poloniści w najbliższym spotkaniu  zapowiadają swoim sympatykom , że mimo przeciwności losu jakim są urazy kilku podstawowych graczy z pozycji defensywnych  są oni  w pełni gotowości, by wywalczyć na boisku rywala pełną pulę jaką jest zwycięstwo poprzez walkę od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. Mecz Polonii ze Spartą Lubliniec w 10 kolejce Haiz IV Ligi odbędzie się w sobotę, 14 października o godz. 15:00 na stadionie w Lublińcu, który mieści się przy ul.74 Górnośląskiego Pułku Piechoty 1.

Krystian Odrobiński nie ma łatwego życia. W defensywie prowadzonej przez niego Polonii Łaziska wciąż panuje szpital. Wkrótce do gry ma jednak wrócić kilku zawodników.

Krzysztof Gersok po rezonansie, a Kamil Uniejewski po artroskopii kolana, Bartosz Smyla z naciągniętym mięśniem dwugłowym. Staw skokowy skręcił wcześniej Mateusz Kruk. Urazy mocno dają się we znaki defensorom z Łazisk.

Na domiar złego wracający po urazie Kruk znów skręcił tę samą kostkę. – Musimy pogodzić się z jego dłuższą absencją, bo staw skokowy jest wyraźnie naruszony – mówi Krystian Odrobiński.

Zapraszamy kibiców do oglądania magazynu Haiz Śląska Piłka, w którym została podsumowana dziewiąta kolejka Haiz IV Ligi.

link do materiału filmowego:

https://www.youtube.com/watch?v=_4DYR58Z4yI

Dziś wieczorem przy sztucznym oświetleniu  boiska w Pawłowicach, rezerwy Polonii rozegrały zaległy mecz 6 kolejki Klasy B z drugim zespołem Pniówka Pawłowice. Potyczka ta zakończyła się pewnym zwycięstwem łaziszczan 6:0. Dwie bramki dla zespołu prowadzonego przez trenera Sebastiana Hendla zdobyli  Just i  Suszek natomiast po jednym golu dorzucili Karol Nierząd oraz Hanus. Ponadto w 83 minucie spotkania rzut karny obronił Maciej Tabacki. Nawiązując jeszcze do poziomu gry obu drużyn , łaziska młodzież przewyższała  młodych piłkarzy Pniówka conajmniej o dwie klasy  !!!

mecz zaległej 6 kolejki Klasy B Tychy

10.10.2017

Pniówek II Pawłowice - Polonia II Łaziska  0:6 ( 0:2 )

bramki Polonii II: 

Hanus - 4 min.

Suszek - 2 ( 10 min., 74 min. )

Just - 2 ( 77 min., 88 min.)

Karol Nierząd  - 70 min.

asysty:  Rafał Nierząd i Just - po dwie

            Fuchs i Piwoński - po jednej

żółta kartka: Just ( Polonia II )

skład Polonii II: Tabacki - Fuchs, Karol Nierząd, Leżok( 75 Nawrocki), Nierada, Ciałoń, Rafał Nierząd, Just, Piwoński( 56 Rzepka), Hanus( 46 Wronko), Suszek

Poniżej prezentujemy wypowiedź trenera Krystiana Odrobińskiego po sobotniej porażce Polonii ze Śląskiem Świętochłowice w dziewiątej kolejce Haiz IV Ligi.

Spodziewałem się, że będzie to ciężki mecz, gdyż przyjechał do nas naprawdę solidny beniaminek. Do tego doszły nasze problemy kadrowe z przetrzebioną kontuzjami obroną, gdzie od początku spotkania było to bardzo widoczne. Jednak wcale nie musieliśmy przegrać tego spotkania. Mimo, że w przekroju całego spotkania to zespół ze Świętochłowic sprawiał lepsze wrażenie, to jednak my mięliśmy swoje dwie idealne sytuacje na podwyższenie wyniku na 2:1 no i...ewidentny rzut karny na Gielzie, którego arbiter nie odgwizdał. W końcówce spotkanie postawiliśmy już wszystko na jedną kartę aby doprowadzić do remisu i stąd tak wysoki wynik tego spotkania. Martwi porażka, ale martwi również kolejna kontuzja naszego defensora Matiego Kruka, który wypadnie z gry prawdopodobnie już do końca rundy. Kadrowo nie wygląda to za ciekawie, ale nie ma co narzekać i musimy odrobić stracone punkty już w kolejnym spotkaniu w Lublińcu.