Przed meczem z Dramą Zbrosławice.

Już prawie połowa rundy jesiennej sezonu 2020/2021 za nami. W ósmej kolejce IV Ligi gr.Śląskiej I, drużyna Polonii Łaziska o kolejne zwycięstwo rywalizować będzie przed własną publicznością z Dramą Zbrosławice.

Drama Zbrosławice to zespół, który w tej klasie rozgrywkowej zadebiutował po raz pierwszy w sezonie 2019/2020. Aktualnie piłkarze z tego klubu po siedmiu rozegranych spotkaniach obecnego sezonu, zajmują w ligowej tabeli 17 miejsce, mając na koncie 1 punkt, 1 remis, 6 porażek, 6 goli strzelonych i 20 straconych. W ubiegłą sobotę, zespół Dramy poniósł porażkę na własnym obiekcie z Ruchem Radzionków 1:3.

Łaziszczanie po wyjazdowym zwycięstwie w Derbach Powiatu Mikołowskiego 3:2 z Gwarkiem Ornontowice ( dwa gole Bartosza Szojdy i jeden Mateusza Mazurka ), bardzo mocno zbliżyli się do podium ligowej stawki i zajmują teraz czwarte miejsce z dorobkiem 13 punktów, 4 zwycięstw, 1 remisu, 1 porażki oraz bilansu bramkowego 13:8 w sześciu rozegranych dotąd meczach tej Jesieni.

Urodziny Damiana Szmyda.

Dzisiaj urodziny obchodzi bramkarz Polonii Łaziska, Damian Szmyd. Z tej okazji życzymy mu dużo zdrowia, szczęścia, wielu udanych interwencji bramkarskich w naszej drużynie , a także radości i spełnienia marzeń w życiu sportowym i osobistym.

Wszystkiego Najlepszego !!!

Derby Powiatu zwycięskie dla Polonii.

Po trzech sezonach przerwy, doczekaliśmy się Derbów Powiatu Mikołowskiego w IV Lidze. Wczoraj po wyrównanej i emocjonującej grze od pierwszej do ostatniej minuty, piłkarze Polonii Łaziska zwyciężyli 3:2 z Gwarkiem Ornontowice w 7 kolejce IV Ligi gr. Śląskiej I. Po dynamicznym rozpoczęciu sobotniej rywalizacji, pierwsi z bramki cieszyli się gospodarze, a jej zdobywcą w 13 minucie był Gałązkiewicz, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Polonii. Później na murawie oglądaliśmy zaciętą walkę obu drużyn, a wynik do końca pierwszej połowy nie uległ zmianie. W przerwie, trener Marek Mazur dokonał dwóch zmian i  małych korekt w ustawieniu swojej drużyny co zaowocowało pomysłową i ambitną grą zespołu z Pol-Areny. W 50 minucie, bramkę na 1:1 zdobył Bartosz Szojda strzałem głową pod poprzeczkę, wykorzystując idealne dośrodkowanie Ireneusza Badury z prawej strony boiska. Następnie w 74 minucie, Poloniści wyszli na prowadzenie 2:1 za sprawą Mateusza Mazurka, który pokonał golkipera Gwarka uderzając w długi róg bramki( asystę zanotował Bartosz Szojda ). W 80 minucie było już 3:1 dla łaziszczan. Na listę strzelców ponownie wpisał się Bartosz Szojda, a asystę przy zdobytej bramce zanotował obrońca Klaudiusz Sommer, który  zacentrował do niego piłkę. Rywale w końcówce spotkania poderwali się jeszcze do walki i w 90 minucie zdobyli oni drugą, kontaktową bramkę po strzale Sewerina. Z ciekawostek, drugi gol Bartosza Szojdy strzelony w tym derbowym pojedynku jest 2300 bramką zdobytą przez drużynę z Łazisk w meczu ligowym, a zwycięstwo z Gwarkiem to piąty mecz Polonii z rzędu bez porażki w rundzie jesiennej.

Derby Powiatu z Gwarkiem Ornontowice.

Przed nami pierwsze i jakże długo wyczekiwane przez kibiców z Łazisk Derby Powiatu Mikołowskiego w tym sezonie. W siódmej kolejce IV Ligi gr. Śląskiej I, Polonia po komplet punktów stanie do walki z ornontowickim Gwarkiem.

Gwarek Ornontowice po sześciu rozegranych meczach znajduje się tuż za plecami łaziszczan na szóstej pozycji w tabeli z ośmioma punktami, dwoma zwycięstwami, remisami i porażkami oraz remisowym bilansem bramkowym 9:9 na swoim koncie. W ubiegłą sobotę, piłkarze z Ornontowic ulegli na wyjeździe Ruchowi Radzionków 1:3.

Rozpędzająca się z meczu na mecz drużyna z Pol-Areny zgromadziła dotąd na swoim koncie 10 punktów i z liczbą trzech zwycięstw, jednego remisu, jednej porażki oraz bilansu bramkowego 10:6,  zajmuje w ligowej stawce miejsce piąte. W poprzedniej kolejce łaziszczanie po dwóch bramkach zdobytych przez  Mateusza Mazurka i jednej przez Daniela Fabisiaka, zwyciężyli 3:0 na własnym stadionie z RKS-em Grodziec.

Puchar Polski: Polonia po raz drugi z rzędu zagra w ćwierćfinale z LKS-em Studzionka.

Dzisiaj w siedzibie Podokręgu Tychy  zostały rozlosowane pary ćwierćfinałowe Pucharu Polski. W przypadku Polonii czeka nas powtórka z zeszłego sezonu, ponieważ łaziszczanie o wejście do półfinału obecnej edycji tych rozgrywek, po raz drugi z rzędu walczyć będą z A-klasowym LKS-em Studzionka. Dla ciekawostki chcemy przypomnieć, że obydwa zespoły w ostatnich latach trzy razy spotkały się ze sobą na boisku w rozgrywkach pucharowych ( dwa razy w 1/8 finału [w sezonie 2016/17 i 2018/19]  oraz  w minionym sezonie w ćwierćfinale właśnie ). Mecze ćwierćfinałowe Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Tychy edycji 2020/2021 zaplanowane są  na 16 września.

 

Polonia się rozpędza.

Z meczu na mecz piłkarze Polonii Łaziska zaczynają się nam coraz bardziej rozkręcać co było bardzo widoczne we wczorajszym starciu na Pol-Arenie  z RKS-em Grodziec, które zakończyło się zasłużonym zwycięstwem łaziszczan.

Od pierwszych minut na murawie inicjatywę mieli łaziszczanie, ale w 10 minucie groźny kontratak przeprowadzili przyjezdni jednak uderzenie Kułagi z 18 metrów poszybowało nad poprzeczką bramki Marcina Topora. Pierwszą dogodną sytuację do zdobycia  bramki, Polonia wypracowała sobie w 12 minucie, ale po dograniu piłki przez Ireneusza Badurę ze skrzydła, Dawid Hewlik znalazłszy się w okolicach pola karnego gości, silnym strzałem opieczętował słupek. 60 sekund później okazję do strzelenia gola miał  Kamil Uniejewski, ale bramkarz RKS-u wyczuł jego intencje i pewnie obronił uderzenie naszego ofensywnie grającego defensora. Później dwie kontry przeprowadzili goście, ale nie zrobiły one krzywdy zawodnikom Polonii, ponieważ próby oddane przez Waśniowskiego i Zalewskiego okazały się nieskuteczne. W ostatnim kwadransie pierwszej odsłony,  łaziszczanie mocno przycisnęli zespół z Grodźca. W 35 minucie najmłodszy w zespole Marka Mazura, obrońca Klaudiusz Sommer po solowej akcji uderzył z 20 metrów nad poprzeczką, chwilę później trójkowa akcja Bartosz Just – Mateusz Mazurek – Ireneusz Badura zakończyła się pewną interwencją Popczyka w bramce po główce Badury, no a w 41 minucie, 250-osobowa publiczność na trybunach eksplodowała radością kiedy na 20 metrze piłkę wyłuskał Patryk Widuch, a dokładne podanie od niego wykorzystał Mateusz Mazurek, który uderzając  celnie pod poprzeczkę bramki z bocznej strefy boiska otworzył wynik spotkania.

Sponsorzy i partnerzy klubu