Puchar Polski: Skra Cz-wa rywalem Polonii w ćwierćfinale.

Wczoraj w Katowicach odbyło się losowanie  par ćwierćfinałowych w Pucharze Polski na szczeblu Śląskiego ZPN-u.. Piłkarze Polonii, którzy tydzień temu otrzymali wolny los w pierwszej rundzie, w 1/4 finału będą walczyć z trzecioligową Skrą Częstochowa. Mecz ten zostanie rozegrany na łaziskiej PolArenie w dniu 16 maja o godz. 17:30. W przypadku zwycięstwa, drużyna Krystiana Odrobińskiego w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą spotkania  GKS Radziechowy-Wieprz - Dąb Gaszowice.

Po zwycięstwo na trudny teren w Będzinie.

Przed nami 22 seria spotkań w Haiz IV Lidze. Drużynę Polonii, która w ostatnich dniach przyzwoicie prezentuje się na boisku zdobywając punkty jak na zawołanie czeka tym razem trudny pojedynek wyjazdowy z Sarmacją Będzin nad którą ma trzypunktową przewagę w ligowej tabeli.

W czasie I wojny światowej młodzież sportowa Będzina i okolicy zaczęła jednoczyć się w drużyny środowiskowe, w efekcie czego powstało w 1917 r. Towarzystwo Sportowe (TS) Sarmacja Będzin. Animatorami oraz członkami założycielami TS Sarmacja Będzin byli m.in.: Władysław Binkiewicz, późniejszy wieloletni prezes klubu, Stanisław Bałdys skarbnik tego klubu oraz Józef Chełmiński. W 1926 r. piłkarze wystąpili w po raz pierwszy rozgrywanym Pucharze Polski oraz zdobyli awans do A Klasy. Będzińscy Sarmaci nie mieli w tym czasie własnego boiska sportowego. Mecze rozgrywali na boisku żydowskiego klubu sportowego "Hakoah". Dopiero w 1933 r. Sarmacja zyskała teren na budowę własnego boiska przy Czarnej Przemszy, na osiedlu Małobądz. Zaraz po wyzwoleniu w 1945 r. grono przedwojennych działaczy i zawodników z prezesem Władysławem Binkiewiczem na czele przystąpiło do reaktywowania życia sportowego w Sarmacji. Dzięki zapobiegliwości takich działaczy jak Stanisław Bałdys, który z narażeniem życia zachował sprzęt sportowy klubu, możliwy stał się już w pierwszym roku udział drużyny w rozgrywkach piłkarskich, nawiązując zaciętą walkę o A klasę z zagłębiowskimi drużynami. W 1947 r. dzięki oddanym klubowi ludziom i stale wzrastającej liczbie wiernych sympatyków, piłkarze zdobyli mistrzostwo zagłębiowskiej A klasy. W walce o awans do właśnie reaktywowanej ekstraklasy Sarmacja odpadła po meczu z Ruchem Chorzów. Rok później utworzono rozgrywki drugiej ligi, lecz tym razem na drodze do gry na tym poziomie stanął "sarmatom" zespół RKS Dąbrowa Górnicza. W 1947 roku klub rozszerzył się o nową sekcję, bo powstała sekcja motorowa, a inauguracja rajdów nastąpiła 4 maja. Sekcja ta organizowała także wyjazdy na mecze piłkarskie klubu. Po serii bezskutecznej walki o wejście do ligi państwowej w klubie nastąpił kryzys. Aby przerwać pasmo niepowodzeń sportowych i organizacyjnych doszło do fuzji z klubem RKS Będzin. W czerwcu 1949 r. gdy uchwalano nowy statut zmieniła się także nazwa klubu na Stal Będzin. Fuzja mimo wielu oponentów uzdrowiła zespół, lecz mimo ambitnej postawy drużyna spadła do niższej klasy rozgrywkowej, powracając w szeregi A klasy dopiero 1954 r. Od 8 maja 1955 r. na mocy zarządzenia przewodniczącego GKKF o możliwości powrotu do tradycyjnych nazw, klub powrócił starej nazwy Sarmacja. W 1957 r. w wyniku reorganizacji Zagłębiowskiego Okręgowego Związki Piłki Nożnej klub awansował do ligi okręgowej, z której szybko spadł aż do B klasy w 1960 r. Wczesną wiosną 1961 r. na forum Powiatowego Komitetu Kultury Fizycznej w Będzinie rozpoczęto rozmowy o likwidacji Sarmacji, argumentem do podjęcia takiej decyzji był kapitalistyczny rodowód klubu. Decyzja ta odbiła się szerokim echem w świecie sportowym. Przeciw niej wystąpił Okręgowy Związek Piłki Nożnej oraz sympatycy, którzy 23 marca wystosowali petycję do władz miasta, kategorycznie sprzeciwiając się rozwiązaniu klubu. Mimo to w lipcu Miejski Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki podjął decyzję o likwidacji zespołu. Jednak po odwołaniu popartym przez Józefa Górskiego (dyr. Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Budowlanych) i OZPN w Katowicach, Wojewódzka Rada Narodowa w Katowicach uchyliła decyzję MKKFiT. Klub znalazł swoją siedzibę najpierw u Władysława Wacławczyka, a następnie Franciszka Gdesza. Przez cały czas grali na boisku przy ul. Małobądzkiej w rozgrywkach A lub B klasy. W 1964 r. założono dodatkową sekcję koszykówki. Pierwszy mecz, który odbył się w SP nr 10 rozegrany został 19 grudnia 1965 roku. 4 września 1966 r. doszło do połączenia Sarmacji i Hutniczego Klubu Sportowego (HKS) "Stal" Będzin (założony w 1946 r., grający wcześniej pod nazwą Huta Będzin). Powołanie nowego klubu wiązało się ze zmianą nazwy na Będziński Klub Sportowy (BKS), a następnie BKS "Husar". Nazwa ta była połączeniem słów "huta" i "Sarmacja".

Krystian Odrobiński: Wygraliśmy mecz zasłużenie.

Komentarz trenera Krystiana Odrobińskiego po sobotnim triumfie nad Szczakowianką w 21 kolejce Haiz IV ligi:

 

 - Tak grającą mądrze drużynę Polonii chciałbym oglądać zawsze. Graliśmy dziś uważnie z tyłu, długo utrzymywaliśmy się przy piłce i budowaliśmy akcje ofensywne z wielką cierpliwością. Wygraliśmy mecz zasłużenie. Cieszą kolejne trzy bramki z przodu a jeszcze bardziej cieszy zero z tyłu. Przed nami teraz dwa ciężkie mecze, w których znów będziemy chcieli zapunktować, mimo osłabienia brakiem naszego Mózgu czyli Fabisiaka, który bierze ślub oraz pauzującego za kartki naszego podstawowego młodzieżowca Smyli. -

 

Kolejne trzy bramkowe zwycięstwo Polonii.

Wczesnym popołudniem drużyna Polonii w 21 kolejce Haiz IV Ligi na własnym terenie zmierzyła się z ostatnią w tabeli Szczakowianką Jaworzno.

Pierwsza część gry toczyła się pod dyktando Polonii jednak pierwsi zaatakowali przyjezdni, po kontrataku w 12 minucie na łaziską bramkę uderzenie z 14 metrów oddał Niedzielski lecz Franke, który w tym spotkaniu wystąpił w barwach Polonii po raz dwusetny, pewnie złapał futbolówkę.

Po upływie czterech minut łaziszczanie objęli prowadzenie.Mazurek zagrał na ścianę do Rutkowskiego, ten wykonał obrót z piłką i trafił do siatki rywali. Następnie w 26 minucie Mazurek otrzymując piłkę od Fabisiaka  nie zdołał jej opanować na dziesiątym metrze i ostatecznie wyszła ona poza linię końcową. W 32 minucie Poloniści przeprowadzili kontratak, w którym w sytuacji sam na sam Mazurek silnie uderzając futbolówkę wprost w skutecznie interweniującego Kojdeckiego. Jeszcze na sześć minut przed przerwą wynik mógł podwyższyć Rutkowski po trójkowej akcji z Fabisiakiem i Mazurkiem lecz jego strzał pewnie zatrzymał golkiper z Jaworzna.

Po przerwie inicjatywa także należała do gospodarzy. Tuż po wznowieniu gry po akcji z Fabisiakiem blisko pola karnego gości faulowany był Mazurek, który chwilę później oddał strzał z rzutu wolnego jednak uderzenie łaziskiego pomocnika ze stałego fragmentu gry pewnie złapał golkiper Szczakowianki. Dwie minuty później  po wymianie piłek między Mazurkiem i Fabisiakiem, środkowy pomocnik Polonistów z 13 metrów strzelił obok słupka. Kolejną okazję ze stałego fragmentu gry, piłkarze Krystiana Odrobińskiego mieli w 53 minucie. Z rzutu rożnego, piłkę w szesnastkę jaworznian wrzucił Fabisiak, ta przeszła nad defensorami przyjezdnych i trafiła na głowę Gersoka, któremu niewiele zabrakło do pełni szczęścia posyłając ostatecznie futbolówkę z dwóch metrów nad spojeniem słupka z poprzeczką bramki. Pięć minut później wysuniętego przed bramkę Kojdeckiego próbował zaskoczyć Kaszok, który po momentalnym wznowieniu gry z rzutu wolnego uderzeniem niemal z połowy boiska minimalnie chybił posyłając futbolówkę nad poprzeczką. Kiedy minęła godzina gry, Polonia podwyższyła rezultat na 2:0. Rutkowski podaniem uruchomił Mazurka, a ten uderzeniem z 14 metrów pod poprzeczkę umieścił piłkę w siatce. W 72 minucie zdobywca drugiego gola mógł  po raz kolejny wpisać się na listę strzelców lecz oddając silny strzał z sześciu metrów trafił w Kojdeckiego.Rywale w tym spotkaniu okazji do strzelenia szukali głównie ze stałych fragmentów gry, w 82 minucie Smolik po rzucie wolnym strzałem wzdłuż bramki posłał piłkę obok słupka. Natomiast w ostatniej minucie gry po kontrataku Kaszoka, piłka ze środka przeszła na skrzydło do Rutkowskiego, ten ogrywając dwóch obrońców podał ją na wolne pole Frąckowiakowi, który dopełnił formalności z kilku metrów trafił do bramki gości ustalając końcowy wynik na 3:0.

 

 

21 kolejka Haiz IV Ligi

21.04.18

Polonia Łaziska – Szczakowianka Jaworzno 3:0 ( 1:0 )

bramki: Rutkowski 16 min., Mazurek 60 min.,  Frąckowiak 90+2min.

Żółte kartki: Smyla ( Polonia ) i Sanok ( Szczakowianka )

składy drużyn

Polonia Łaziska: Franke – Gersok, Moroń, Widuch, Kaszok, Fabisiak( 62 Frąckowiak), Rutkowski, Mazurek, Smyla( 46 Nowak ), Uniejewski, Badura ( 75 Rafał Nierząd )

Szczakowianka Jaworzno: Kojdecki – Smolik, Dębski, Sanok, Holewa( 87 Leda ), Biskup, Sermak(72 Kędroń ), Molenda( 39 Socha), Czogała, Niedzielski( 68 Kamiński), Janeczko.

 

Sędzia: Adam Jakubczyk ( Katowice )

 

widzów: 100

 

Polonia - Szczakowianka 3:0.

21 kolejka Haiz IV Ligi

21.04.18

Polonia Łaziska - Szczakowianka Jaworzno 3:0 ( 1:0 )

bramki: Rutkowski - 16 min.,  Mazurek - 60 min.,  Frąckowiak - 90+2 min.

 

żółte kartki:  Smyla ( Polonia ) i Sanok ( Szczakowianka ) 

 

składy drużyn

Polonia Łaziska: Franke - Gersok, Moroń, Widuch, Kaszok, Fabisiak( 62 Frąckowiak), Rutkowski, Mazurek, Smyla( 46 Nowak ), Uniejewski, Badura( 75 Rafał Nierząd )

 

Szczakowianka Jaworzno: Kojdecki - Smolik, Dębski, Sanok, Holewa( 87 Leda), Biskup, Sermak( 72 Kędroń), Molenda( 39 Socha), Czogała, Niedzielski( 68 Kamiński), Janeczko

 

sędzia: Adam Jakubczyk ( Katowice )

widzów: 100

 

Szczegóły wkrótce

Sponsorzy i partnerzy klubu