Trener Polonii: Spodziewałem się, że będzie to ciężki mecz.

Poniżej prezentujemy wypowiedź trenera Krystiana Odrobińskiego po sobotniej porażce Polonii ze Śląskiem Świętochłowice w dziewiątej kolejce Haiz IV Ligi.

 

Spodziewałem się, że będzie to ciężki mecz, gdyż przyjechał do nas naprawdę solidny beniaminek. Do tego doszły nasze problemy kadrowe z przetrzebioną kontuzjami obroną, gdzie od początku spotkania było to bardzo widoczne. Jednak wcale nie musieliśmy przegrać tego spotkania. Mimo, że w przekroju całego spotkania to zespół ze Świętochłowic sprawiał lepsze wrażenie, to jednak my mięliśmy swoje dwie idealne sytuacje na podwyższenie wyniku na 2:1 no i...ewidentny rzut karny na Gielzie, którego arbiter nie odgwizdał. W końcówce spotkanie postawiliśmy już wszystko na jedną kartę aby doprowadzić do remisu i stąd tak wysoki wynik tego spotkania. Martwi porażka, ale martwi również kolejna kontuzja naszego defensora Matiego Kruka, który wypadnie z gry prawdopodobnie już do końca rundy. Kadrowo nie wygląda to za ciekawie, ale nie ma co narzekać i musimy odrobić stracone punkty już w kolejnym spotkaniu w Lublińcu.

 

Zwycięstwo drugiej Polonii w Wiśle Małej.

Dzisiaj po południu mecz 9 kolejki tyskiej Klasy B rozegrali piłkarze rezerw Polonii, którzy na wyjeździe podejmowali LKS Wisłę Małą. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem młodych łaziszczan 4:0. Gole dla podopiecznych trenera Sebastiana Hendla zdobyli:  Prochownik w 32 i 53 minucie oraz Wronko w 70 i 87 minucie meczu.

 

9 kolejka Klasy B Tychy

7.10.17

LKS Wisła Mała - Polonia II Łaziska 0:4 ( 0:1 )

bramki dla Polonii II: Prochownik - 2 ( 32 min., 53 min.)

                               Wronko - 2 ( 70 min., 87 min.)

 

asysty przy zdobytych golach: Nierada - dwie i Witek - jedna

 

żółte kartki: Piwoński ( Polonia II )

 

skład Polonii II: Tabacki - Fuchs, Botor, Leżok, Nierada, Witek, Ciałoń, Matura, Piwoński, Hanus ( 46 Wronko ), Prochownik

Już we wtorek, 10 października przed rezerwami Polonii zaległy mecz 6 kolejki z drugą drużyną Pniówka Pawłowice, który odbędzie się na boisku w Pawłowicach przy sztucznym oświetleniu o godz. 19:00. Zapraszamy.

 

Niewypał.

Gorzką pigułkę musieli przełknąć dzisiaj   piłkarze Polonii  oraz jej kibice w spotkaniu dziewiątej kolejki Haiz IV ligi ze Śląskiem Świętochłowice, które zakończyło się dotkliwą porażką łaziszczan. Na domiar tego w ostatnich dziewięciu minutach podopieczni trenera Krystiana Odrobińskiego musieli kończyć mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce Gabriela Nowaka, a do  grona kontuzjowanych doszedł kolejny zawodnik defensywny po Krzysztofie Gersoku, Bartoszu  Smyli, Kamilu Uniejewskim oraz Michale  Łęszczaku – Mateusz Kruk. 

 

Pierwsze pół godziny obie ekipy czuły przed sobą respekt przez co na murawie oglądaliśmy klasyczne szachy jednak w dwunastej minucie dali o sobie znać przyjezdni gdy po kontrataku zakończonym strzałem z pięciu metrów Gocyka próbował pokonać Hewlik lecz piłka przeszła nad poprzeczką łaziskiej bramki. Poloniści nie chcąc być dłużni swoim rywalom zrewanżowali się w 16 minucie. Po wymianie piłek na linii Badura – Gielza, pomocnik łaziszczan w ostatniej fazie akcji oddał strzał z prawego skrzydła, ale 

Krupa wyczuł jego intencje i złapał piłkę. Gdy minęły dwa kwadranse gry, goście objęli prowadzenie. Wówczas po składnej akcji na prawej stronie piłka trafiła na wolne pole do Kaizera, który strzelając w długi róg umieścił ją w siatce. Od tego momentu Polonia rozpoczęła gonić wynik i w 38 minucie okazję do wyrównania miał Fabisiak, jednak po jego uderzeniu z rzutu wolnego z 22 metrów Krupa wybił futbolówkę przed siebie, a po dobitce jednego z łaziszczan wyszła ona na aut bramkowy. Trzy minuty później od straty drugiego gola przez Polonistów po potwornym zamieszaniu podbramkowym uratował  Nowak, który uprzedziwszy zawodnika Śląska wybił  piłkę na rzut rożny sprzed linii własnej bramki, natomiast tuż przed zejściem na przerwę piękną akcją popisali się łaziszczanie.Po 50 metrowym krosie zagranym przez Fabisiaka, piłkę na środku  dostał Mazurek, który podciął z nią jeszcze kilka metrów i oddając strzał  z dwudziestu metrów w kierunku dalszego słupka pokonał golkipera Śląska doprowadzając do remisu.

 

Od początku drugiej połowy   inicjatywa była po stronie gości, którzy konstruowali kolejne sytuacje, w 62 minucie po centrze z lewego skrzydła, piłkę nad poprzeczką przeniósł Gocyk. Siedem minut później po kontrze Mazurka i jego dośrodkowaniu w szesnastkę świętochłowiczan, piłka trafiła do Suszka będącego na jedenastym metrze lecz on nie opanował jej i tą spod nóg zabrał mu jeden z graczy Śląska. W 73 minucie po dużym zamieszaniu podbramkowym w szesnastce Śląska  i zablokowanych strzałach Mazurka a następnie Gielzy, defensywa przyjezdnych  wybiła piłkę do przodu gdzie otrzymał ją Hewlik, który ogrywając  łaziskich obrońców z bliskiej odległości wpakował ją do bramki Gocyka. W 84 minucie po składnej akcji Śląska zakończonej uderzeniem  Kaisera, piłkę na róg wybił Gocyk. Im bliżej było końca meczu, piłkarze z Łazisk wszystkimi nakładami swoich sił dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu ruszając całą jedenastką  pod bramkę gości lecz w ostatnich minutach   nie ustrzegli się błędów i najpierw po wznowieniu gry przez Krupę, piłkę po podaniu Koniarka między dwóch łaziskich graczy otrzymał Lesik, który wykorzystując błąd defensorów Polonii strzałem z 40 metrów podwyższył rezultat na 3:1 zaś w ostatniej sekundzie zwycięstwo gości golem na 4:1 po stracie piłki przez łaziszczan   uderzeniem z boku boiska przypieczętował Hewlik.

 

 

IX kolejka Haiz IV Ligi

7.10.17

Polonia Łaziska - Śląsk Świętochłowice 1:4 ( 1:1 )

bramki

Polonia: Mazurek - 45 min.

Śląsk: Kaiser - 31 min., Hewlik - 2 ( 74 min., 90+5 min.), Adrian Lesik - 90+4 min.

żółte kartki: Nowak i Widuch ( obaj Polonia ) oraz Kaiser, Czapla, Adrian Lesik i Paweł Lesik ( Śląsk )

czerwona kartka: Nowak ( Polonia) - ( 81 min. za drugą żółtą )

sędzia: Maciej Jankowski ( Bytom )

widzów: 100

 

składy

Polonia: Gocyk - Otrzonsek, Moroń, Widuch, Kruk( 83 Karol Nierząd), Mazurek, Frąckowiak( 80 Just), Gielza, Nowak, Fabisiak, Badura( 57 Suszek)

Śląsk: Krupa - Koniarek, Wagner, Wawrzyniak, Daniel Czapla, Jaskiernia, Adrian Lesik, Ściętek, Kaiser( 88 Kaciuba), Hewlik, Paweł Lesik( 83 Marcin Czapla)

 

 

 

 

Zatrzymać świętochłowicki Śląsk.

W nadchodzący weekend szykują się nam niemałe emocje. Piłkarze Polonii mający za sobą pięć meczów z rzędu  bez porażki będą podejmować na PolArenie równie rozpędzony zespół Śląska Świętochłowice. Dla drużyny trenera Odrobińskiego jest to również duża szansa by awansować do najlepszej piątki  i jednocześnie uciec goniącym ją m.in. Polonię Poraj, Przemszę Siewierz oraz lubliniecką Spartę, które w ligowej tabeli  tracą do łaziszczan kolejno: 1 pkt – zespól z Poraja oraz 2 pkt – zespoły z Siewierza i Lublińca.

 

 

Do zebrania założycielskiego klubu doszło z inicjatywy Polskiego Komisariatu Plebiscytowego, które odbyło się  20 lutego 1920 roku. W sali Pawlasa przy ulicy Wyzwolenia w Świętochłowicach zebrało się 40 osób, gdzie wybrano pierwszego prezesa Stefana Szafranka. Pierwszy swój mecz Śląsk Świętochłowice rozegrał  21 marca 1920 roku pokonując 2:1 Polonię Bytom. Zwycięzcy wystąpili w składzie: Jan Zejman, Walenty Szołtysek, Bronisław Kluba, Henryk Woźnica, Franciszek Hajduk, Józef Hajduk, Ryszard Nowak, Jerzy Nowrotek, Zygfryd Majer, Antoni Szmagoń i Rudolf Woźnica.

Po ustanowieniu polskiej administracji, szeregi Śląska zasilili gracze niemieckiego klubu SV 1913, w którym zrzeszeni byli również Polacy. Kronikarz klubowy, opisując upadek SV 1913, starszego o siedem lat poprzednika Śląska, pisał: (Klub) stając się coraz mniej popularnym, stracił możliwość dalszej egzystencji. W początkowym okresie Śląsk miał ogromne problemy z boiskiem. Pierwsze boisko mieściło się na terenie plant, naprzeciw ogrodu jordanowskiego, lecz nie nadawało się ono do rozgrywania poważnych meczów, ze względu na jego umiejscowienie; piłka wpadała do pobliskiej rzeki Rawy, na hałdę albo do ogrodu koncertowego. Przystąpiono, więc do budowy nowego boiska przy Szybie Oskara, na terenie dzisiejszych ogródków działkowych. Z powodu szkód górniczych boisko trzeba było później zamknąć, wobec czego Śląsk zmuszony był rozgrywać mecze odpłatnie na boisku należącym do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej przy kościele św. Piotra i Pawła w Świętochłowicach.

Podsumowanie obchodów 90-lecia Polonii Łaziska.

Podsumowanie obchodów 90 lecia Polonii Łaziska na Uroczystej Gali Sportowej, która odbyła się w miniony piątek w Miejskim Domu Kultury w Łaziskach. Zapraszamy do lektury !!! 

Na zdjęciu Prezes Polonii - Mariusz Szala z Prezesem Śląskiego ZPN-u, Henrykiem Kulą.

Źródło zdjęcia: Śląski ZPN.

 

link do materiału:

http://www.slzpn.katowice.pl/rozgrywki/seniorzy/aktualnosci/747/polonia-laziska-gorne-podsumowala-90-lecie

 

 

Sponsorzy i partnerzy klubu