Podbudowani środowym awansem do finału Pucharu Polski na szczeblu podokręgu tyskiego, piłkarze łaziskiej Polonii w nadchodzącej dziewiątej kolejce ligowej podejmować będą na własnym stadionie Drzewiarza Jasienicę.

Zespół z Jasienicy po ośmiu kolejkach z liczbą 13 punktów, 4 zwycięstw, 1 remisu i 3 porażek ze stosunkiem bramek 16:15 znajduje się na siódmej pozycji w tabeli. Drzewiarzowi w rundzie jesiennej obecnego sezonu do tej pory nie udało się wywieźć z obcego boiska punktów notując porażki we wszystkich trzech wyjazdowych pojedynkach strzelając dwa gole i tracąc osiem. W poprzedni weekend jasieniczanie pokonali przed swoimi kibicami Beskid 09 Skoczów 5:2.

Przed nami dziewiąta seria spotkań w Klasie A podokręgu Tychy, w której rezerwy Polonii zagrają na wyjeździe z drużyną Czapli Kryry. Gospodarze tego pojedynku na swoim koncie zgromadzili do tej pory 10 punktów i z bilansem trzech zwycięstw, jednego remisu, czterech porażek oraz stosunku bramek 12:13 zajmują w tabeli dziesiątą lokatę. Piłkarze Czapli tydzień temu musieli uznać wyższość JUW-e Jaroszowice przegrywając 1:2.

Łaziszczanie z kolei awansowali na siódme miejsce mając na koncie 13 punktów, 4 zwycięstwa, 1 remis i 3 porażki oraz bilans bramkowy 24:18. W poprzednim spotkaniu, łaziska "dwójka"  rozgromiła na Pol-Arenie rezerwy Iskry Pszczyna 8:1 po dwóch trafieniach Błażeja Prochownika i Daniela Wieczorka oraz po jednym trafieniu Łukasza Tebinki, Piotra Botora, Szymona Bandury i Przemysława Brożyny.

Mecz 9 kolejki A-klasy Tychy między Czaplą Kryry i Polonią II Łaziska rozegrany zostanie w sobotę, 5 października o godz. 15:30 na boisku w Kryrach przy ul. Nierad 86. Serdecznie zapraszamy !!!

Dzisiaj po południu na boisku w Czechowicach Dziedzicach, piłkarze Polonii zameldowali się w finale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Tychy pokonując  w półfinałowym spotkaniu LKS Goczałkowice 3:0 gdzie hattricka ustrzelił w pierwszej części gry Dawid Hewlik. Asysty przy zdobytych bramkach zanotowali Bartosz Just, Jakub Wagner. Rywalem podopiecznych Marka Mazura w finałowym starciu będzie zwycięzca meczu GKS II Tychy - Pniówek Pawłowice, który zostanie rozegrany za tydzień w środę.

Półfinał Pucharu Polski - Podokręg Tychy

2.10.19

LKS Goczałkowice - Polonia Łaziska 0:3 ( 0:3 )

bramki dla Polonii:

Hewlik - 4 min. ( asysta Just )

Hewlik - 14 min. 

Hewlik - 44 min. ( asysta Wagner )

LKS Goczałkowice: Mrzyk - Dragon, Baron, Zięba( 46 Jendryczko ), Łączek, Jonda, Hanzel( 64 Rączka ), Furczyk, Matuszczyk( 74 Adam Grygier ), Błażej Grygier, Ogrocki( 74 Kiełbasa )

Trener: Damian Baron

Polonia Łaziska: Franke - Gersok, Wagner, Kaszok, Fabisiak( 80 Wolny ), Bandura( 80 Załuski ), Hewlik( 75 Szojda ),  Just( 61 Miłek ), Smyla( 46 Prochownik ), Nowak, Uniejewski

Trener: Marek Mazur

Przed piłkarzami trenera Marka Mazura kolejne zmagania w Pucharze Polski na szczeblu Podokręgu Tychy. Łaziszczanie w spotkaniu o awans do finału zagrają z LKS-em Goczałkowice. Mecz zostanie rozegrany już w tę środę, 2 października o godz. 16:00 na boisku ze sztuczną trawą przy Stadionie Miejskim w Czechowicach - Dziedzicach na ul. Legionów 145. Kibiców serdecznie zapraszamy.

W dniu dzisiejszym kolejną rocznicę urodzin obchodzi Dominik Miłek ( na zdjęciu z lewej ), wychowanek Gwarka Ornontowice, który zasilił łaziski zespół przychodząc latem z Górnika Zabrze. Z tej okazji, naszemu napastnikowi życzymy dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń, większej ilości minut spędzonych na boisku, a także nieustającego rozwoju na ścieżce piłkarskiej i w życiu osobistym. Sto Lat !!!

Bez punktów wrócili wczoraj z Wodzisławia Śląskiego, piłkarze Polonii przegrywając trzema bramkami z tamtejszą Odrą w meczu ósmej kolejki IV ligi gr. śląskiej II.

Wynik spotkania w siódmej minucie otworzył Dudziński, pewnie wykorzystując rzut karny. Podopieczni trenera Mazura próbowali doprowadzić do wyrównania głównie ze stałych fragmentów gry. Wcześniej jednak w 12 minucie próba strzału Ireneusza Badury została zatrzymana przez golkipera Odry, który przeniósł piłkę nad poprzeczką. Następnie z rzutu wolnego uderzał Dawid Kaszok, ale piłka trafiła do rąk Wnuka po czym Rafał Franke bardzo pewnymi interwencjami w bramce obronił dwa uderzenia Lalko. W 23 minucie, Polonistom nadarzyła się kolejna okazja do zdobycia bramki ze stałego fragmentu gry. Daniel Fabisiak mając ustawioną futbolówkę na boku pola karnego rywali, huknął bezpośrednio w poprzeczkę.  Po upływie czterech  minut, w samotny rajd przez pół boiska udał się Tarka, ale w finale jego silny strzał poszybował nad łaziską bramką. Do przerwy, Polonia stworzyła jeszcze trzy sytuacje: w 35 minucie uderzenie Bartosza Smyli zza pola karnego Odry, Wnuk wybił na rzut rożny,  chwilę później wodzisławski golkiper wypiąstkował futbolówkę przed siebie gdy tę z narożnika boiska bezpośrednio na bramkę dogrywał Daniel Fabisiak, a próbujący jeszcze zamknąć całą akcję efektem bramkowym Dawid Kaszok, przestrzelił obok słupka.  Po zmianie stron wodzisławianie, którzy przeprowadzili w drugiej części gry kilka składnych akcji,  zdobyli jeszcze dwie bramki. W 57 minucie po kontrataku drugie trafienie zanotował Dudziński trafiając do siatki w sytuacji sam na sam z Rafałem Franke z kolei w 81 minucie końcowy rezultat ustalił Pikul trafiając z rzutu karnego.