Wczoraj na PolArenie zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego oznajmiający początek rundy jesiennej sezonu 2019/2020 w IV lidze, ale zanim rozpoczęło się spotkanie między Polonią Łaziska i Odrą Centrum Wodzisław, piłkarze oraz publiczność na trybunach Stadionu Miejskiego minutą ciszy uczcili pamięć zmarłego w czerwcu wielkiego działacza zasłużonego dla naszego miasta oraz ikony łaziskiego klubu – Śp. Prezesa Andrzeja Chrószcza. W składzie gospodarzy absolutny debiut zaliczyło troje nowych zawodników: Piotr Załuski, który rozegrał cały mecz oraz Daniel Książek i Dominik Miłek. Ci dwaj ostatni pojawili się na placu gry w drugiej połowie. Poza nimi w barwach Polonii ponownie zaprezentowali się powracający z wypożyczeń: Marcin Topór, Bartosz Just i Błażej Prochownik.
W pierwszych dwudziestu minutach na murawie oglądaliśmy wyrównaną grę, a pierwsi okazję do zdobycia bramki mieli goście z Wodzisławia. W 6 minucie po ich kontrataku silne uderzenie z 20 metrów przez Tkocza skutecznie obronił Marcin Topór. Poloniści zdołali odpowiedzieć w 13 minucie. Strzał Daniela Fabisiaka po rzucie wolnym z 25 metrów w róg bramki pewnie złapał Będkowski. Pierwszego gola w tym pojedynku obejrzeliśmy w 20 minucie. Doświadczony ligowiec, grający trener Robert Tkocz idealnie dośrodkował z rzutu wolnego do młyna wprost na głowę Kachela, który nie dał szans Toporowi i zmieścił piłkę w siatce. Kilka chwil później przed szansą stanął Dawid Kaszok, ale po jego silnym strzale z dystansu, przyjezdnych od straty gola uratował słupek. W 23 minucie po szybkiej i ciekawej akcji Polonii, Dawid Hewlik wypuścił w uliczkę Jakuba Wagnera i ten znalazłszy się w sytuacji jeden na jednego z bramkarzem celnym strzałem doprowadził do wyrównania zdobywając premierową bramkę dla łaziskiej drużyny w rozpoczętym sezonie , a zarazem pierwszą w barwach Polonii. Trzy minuty później po faulu jednego z gości w polu karnym na Patryku Widuchu, wynik na 2:1 podwyższył Daniel Fabisiak skutecznie egzekwując rzut karny.
