"Uważam, że do momentu czerwonej kartki byliśmy stroną dominującą na boisku"

Wypowiedź trenera piłkarzy Polonii po meczu ligowym z Wartą Zawiercie:

 

Kolejny raz w naszym wykonaniu gra wygląda zdecydowanie lepiej od efektu końcowego. Uważam, że do momentu czerwonej kartki byliśmy stroną dominującą na boisku, prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji bramkowych i tylko dzięki naszej nieskuteczności do przerwy prowadziliśmy tylko jedną bramką. Od początku drugiej połowy mieliśmy kolejne sytuacje, gdzie mogliśmy, a nawet powinniśmy, już zamknąć ten mecz. Taka sytuacja była do momentu kiedy tracimy zawodnika i musimy już grać w dziesiątkę. Na pewno największym problemem, dla nas, nie jest to abyśmy sobie stwarzali sytuacje bramkowe, ale abyśmy je wykorzystali. Niestety w decydujących momentach tracimy głowę i podejmujemy nieracjonalne decyzje. Wszyscy wiemy, że wygrywa mecz ten kto strzelił więcej bramek. My tego niestety nie potrafimy zrobić i dlatego rzeczywistość jest dla nas brutalna.

Porażka z Wartą Zawiercie.

W ramach 11 serii spotkań piłkarskiej IV Ligi gr. śląskiej I, zespół Polonii Łaziska podejmował wczoraj na własnym boisku Wartę Zawiercie.

Mecz od początku dobrze ułożył się dla łaziszczan, którzy wyszli na prowadzenie już w drugiej minucie gry. Po akcji Gabriela Nowaka, piłka trafiła najpierw do Kacpra Zawadzkiego, a Zawadzki wycofał ją na wolne pole do Daniela Fabisiaka, który skutecznym strzałem pokonał Będkowskiego. Potem piłkarze z Łazisk częściej utrzymywali się przy piłce i stworzyli kilka dogodnych sytuacji, po których powinny paść kolejne bramki. Blisko podwyższenia rezultatu był w 23 minucie Kamil Uniejewski, jednak po dośrodkowaniu z rzutu wolnego od jednego ze swoich kolegów nie sięgnął on piłki i ta minęła słupek.

Przed meczem z Wartą Zawiercie.

Przed piłkarzami trenera Daniela Tukaja spotkanie 11 kolejki IV Ligi gr. śląskiej I, w którym to podejmą na Pol-Arenie zespół Warty Zawiercie.

Warta Zawiercie w poprzednim sezonie zameldowała się  na piątej pozycji w tabeli zdobywając w sumie 53 punkty w 32 rozegranych spotkaniach. Zawiercianie w minionych rozgrywkach odnieśli 15 zwycięstw, 8 remisów oraz ponieśli 9 porażek strzelając 70 goli i tracąc 42. Nasz najbliższy przeciwnik po 10 kolejkach rundy jesiennej bieżącego sezonu plasuje się w tabeli  na czwartym miejscu z dorobkiem 18 punktów, na który składa się 6 zwycięstw, 4 porażki oraz stosunek bramek 21:22. Piłkarze z Zawiercia w zeszłą sobotę pokonali na własnym terenie Śląsk Świętochłowice 1:0.

"Zdajemy sobie sprawę, że mamy jeszcze dużo pracy do wykonania".

Opinia pomeczowa trenera Daniela Tukaja po wczorajszym spotkaniu ligowym z Jednością 32 Przyszowice:

 

Mecz całkowicie pod naszą kontrolą. Od pierwszych minut stwarzaliśmy sobie sytuacje i tylko nasza nieskuteczność sprawiła, że do przerwy było tylko 1:0. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie lecz potrafiliśmy to już udokumentować bramkami. Cieszy wysoka wygrana lecz zdajemy sobie sprawę, że mamy jeszcze dużo pracy do wykonania aby nasza sytuacja w tabeli się poprawiła.

Jest zwycięstwo.

Piłkarzom Polonii po ostatnich niepowodzeniach, udało się zdobyć długo wyczekiwany komplet punktów. Łaziszczanie w rozegranym wczoraj spotkaniu 10 kolejki IV Ligi gr. śląskiej I, pokonali w Przyszowicach miejscową Jedność 32 aż 5:0.

Wynik meczu otworzył w 17 minucie Kamil Uniejewski, który skuteczną główką z bliskiej odległości zmieścił futbolówkę w sieci po dośrodkowaniu Jakuba Kaziszyna. Nasz zespół pomimo wykazywanej inicjatywy na murawie po objęciu prowadzenia, w pewnej chwili cofnął się do defensywy co próbowali wykorzystać rywale, ale do przerwy podopieczni Daniela Tukaja zachowali jednobramkową zaliczkę. W drugiej odsłonie, Poloniści zdobyli kolejne bramki. Na 2:0 w 53 minucie gola strzelił Kacper Zawadzki po wrzutce z boku pola karnego od Ireneusza Badury. Na kolejną bramkę naszego zespołu czekaliśmy do 63 minuty. Wówczas  po raz drugi w tym pojedynku na listę strzelców wpisał się Kamil Uniejewski uderzając silnie pod poprzeczkę  po podaniu od Dawida Hewlika.

Przed meczem z Jednością 32 Przyszowice.

Przed drużyną trenera Daniela Tukaja wyjazdowy pojedynek w 10 kolejce IV Ligi gr. śląskiej I z Jednością 32 Przyszowice.

Jedność 32 Przyszowice w poprzednim sezonie zajęła czternaste miejsce w tabeli grupy drugiej IV Ligi z dorobkiem 34 punktów w 32 meczach, na które złożyło się 10 zwycięstw, 4 remisy, i 18 porażek oraz stosunek bramek 36:64. Dla zespołu z Przyszowic, minione rozgrywki miały być ostatnimi na szczeblu czwartoligowym, ale jak się później okazało, Jedność została w IV Lidze, a wszystko spowodowane było wycofaniem się na kilka dni przed startem obecnego sezonu, Znicza Kłobuck, który został wicemistrzem tabeli gr. 1 i w związku z tym nasi najbliżsi rywale rozegrali baraż z Sarmacją Będzin, by uzupełnić tę lukę. Ostatecznie w barażowej potyczce rozegranej w Halembie na tydzień przed inauguracją sezonu 2021/2022, Jedność 32 zachowała czwartoligowy byt pokonując Sarmację  po rzutach karnych.

Sponsorzy i partnerzy klubu