Wysoka stawka meczu w Wodzisławiu.

Przed siatkarkami Polonii trudny mecz z bardzo wysoką stawką. Podopieczne Sławomira Rubina wyjeżdżają do Wodzisławia by powalczyć o punkty z sąsiadkami z tabeli – Zorzą. Zorza ma na koncie tyle samo punktów, co Polonia, ale wyprzedza ją w tabeli korzystniejszą różnicą setów. Stad też i waga tego spotkania. Po pierwsze zwycięzca na pewno opuści ostatnie miejsce w tabeli, po drugie - ma szanse przesunąć się na siódme miejsce, co teoretycznie może już zagwarantować prawo do organizacji ostatniego turnieju ligowego dla trzech ostatnich drużyn w tabeli. Przypuszczenia takie można snuć na podstawie kolejnych spotkań Polonii, Zorzy i Sokoła Katowice, które zdecydowanie odstają od reszty stawki. Oczywiście, nikomu nie można zabierać szans na zwycięstwo, nawet z liderem, dopóki mecz się nie zakończy, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki wspomnianych drużyn, taki scenariusz jest możliwy. Ale to tylko teoretyczne dywagacje. Prawda jest taka, że w Wodzisławiu o zwycięstwo nie będzie łatwo. Zorza i Polonia prezentują zbliżone umiejętności, więc każdy wynik jest możliwy. W pierwszej rundzie, w Łaziskach Polonia zwyciężyła 3:1 (25:22, 31:29, 22:25, 26:24), ale wyniki poszczególnych setów wskazują, jak zacięte było to spotkanie. By powtórzyć wynik z pierwszej rundy, łaziszczanki będą musiały się wznieść na wyżyny swoich umiejętności, dołożyć do tego swój charakter i walczyć o każdą piłkę. A jest o co.

Mecz XV kolejki drugiej ligi pomiędzy Zorzą a Polonią rozegrany zostanie w sobotę, 14 stycznia w Wodzisławiu, w hali sportowej ZSP nr 2, przy ulicy Jastrzębskiej 136, o godzinie 17.00.

 

Kosztowna porażka.

Siatkarki Polonii przegrały w Katowicach z tamtejszym Sokołem 0:3 i porażka ta okazała się bolesna, gdyż zaowocowała spadkiem w ligowej tabeli. Po ostatniej kolejce łaziszczanki z dorobkiem sześciu punków zamykają ligową tabelę. Taką samą ilość punktów ma wprawdzie wodzisławska Zorza, ale ma lepszy stosunek setów i dzięki temu plasuje się przed Polonią. Dotychczasowa "czerwona latarnia" - Sokół 43 Katowice przesunął się na siódme miejsce i na dziś to on jest najbliższy organizacji turnieju o utrzymanie się w lidze. Na dziś, bo kolejce wszystko może się zmienić, gdyż Zorza podejmuje Polonię, a katowiczanki podejmują wicelidera rozgrywek AZS Uni Opole, z którym to rywalem dużych szans na powiększenie dorobku punktowego nie mają.

Wyniki XIV kolejki:

KS Olimpia Jawor - Sokół Radzionków 3:2 (23:25, 21:25, 25:19, 25:21, 15:11)

AZS Uni Opolew - Łaskovia Łask 3:2 (25:17, 27:25, 22:25, 21:25, 15:10)

Sokół 43 Katowice - Polonia Łaziska Górne 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)

MKS Świdnica - Zorza Wodzisław Śląski 3:0 (25:17, 25:16, 25:23)

Częstochowianka Częstochowa - vacat

Tabela po XIV kolejce

1. MKS Świdnica                        13  30  35:19

2. ECO AZS Uni Opole                   12  29  33:14

3. KS Olimpia Jawor                    12  27  31:15

4. KABODOS MKS Sokół Radzionków        13  22  29:23

5. KS AJD Częstochowianka Częstochowa  12  21  26:20

6. ŁMLKS Łaskovia Łask                 13  19  27:27

7. Sokół 43 AZS AWF Katowice           12   8  15:31

8. MKS Zorza Wodzisław Śląski          12   6  14:34

9. KS Polonia Łaziska Górne            13   6   8:35

Udany rewanż Sokoła.

Siatkarki Polonii początku roku 2017 do udanych nie zaliczą. Do Katowic na mecz z Sokołem jechały z nadziejami na wywalczenie przynajmniej jednego punktu. Tym bardziej, że w pierwszej rundzie z tym rywalem zdobyły komplet, wygrywając we własnej hali 3:1. Niestety, skończyło się na nadziejach, bo mecz 3:0 wygrały katowiczanki, przeskakując Polonię w ligowej tabeli.

Najrówniejszy i najbardziej nerwowy był set pierwszy. Łaziszczanki nie zamierzały oddać pola i trzymały dystans. Gospodyniom udawało się wprawdzie odskakiwać nawet na cztery punkty, ale przyjezdne ten dystans niwelowały. Końcówkę lepiej rozegrały jednak miejscowe, zapisując tę partię na swoją korzyść. Wygrały ją 25:21.

Druga odsłona bez większych historii, wygrana do 18 przez gospodynie.

Podobnie było w secie trzecim, choć przed Polonią pojawiła się szansa, kiedy kontuzji doznała atakująca Sokoła (została odwieziona do szpitala). Wydawało się, że powstałą w składzie lukę zdołają wykorzystać przyjezdne, ale okazało się, że zmienniczka kontuzjowanej zawodniczki nie ułatwiła łaziszczankom zadania. Tego seta tez wygrały miejscowe, tym razem do 20 i to one mają lepszy bilans dwumeczu z Polonią.

Sokół 43 Katowice – Polonia Łaziska 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)

Pierwszy z najważniejszych.

Po przerwie świąteczno – noworocznej siatkarki drugiej ligi wznawiają rozgrywki. W grupie drugiej Zorza Wodzisław, Polonia Łaziska i Sokół 43 Katowice plasują się na miejscach od siódmego do dziewiątego, a dzieli je różnica zaledwie jednego punktu. Zorza i Polonia mają po sześć „oczek”, Sokół – pięć. Na awans w górę tabeli praktycznie nie mają szans, ponieważ szósta drużyna w tabeli ma o 12 punktów więcej. Wspomnianej trójce pozostaje walka o siódmą lokatę, dającą prawo organizacji turnieju decydującego o pozostaniu w drugiej lidze. Przed Polonią dwa spotkania z sąsiadami w tabeli. W najbliższą sobotę łaziszczanki wyjeżdżają na mecz z Sokołem 43 AZS AWF do Katowic. W pierwszej rundzie Polonia pokonała katowiczanki 3:1 (25:12, 25:27, 25:19, 25:21) grając w składzie Polonia: Bruderek, Toborek, Kłopocka, Pilarska, Zawisza, Krzystała, Bereza (l) – Dominik, Rusek i to na pewno jest pewnego rodzaju handicapem. Należy jednak przestrzegać przed zbytnim optymizmem, gdyż w dwóch ostatnich kolejkach akademiczki wygrały swoje spotkania w wyżej notowanymi rywalkami po 3:2. Zapowiadają się spore emocje, a stawka tego meczu na pewno jest wysoka.

Mecz Sokoła Katowice z Polonią rozegrany zostanie w najbliższą sobotę, 7 stycznia w hali sportowej MOSiR Katowice przy ulicy Alfreda 1 (dawna hala Kolejarza Katowice) o godzinie 18.00. Z Łazisk do Katowic jest niedaleko, więc sympatyków Polonii zapraszamy. Doping na pewno będzie potrzebny.

 

Mecz bez historii.

Siatkarki Polonii na ostatni w tym roku mecz ligowy jechały do Łaskovii z nadzieją i postanowieniem, że powalczą. Inaczej być nie mogło, bo jak się wychodzi na parkiet, to po to, by walczyć. Zresztą, waleczności łaziszczankom odmówić nie można, ale jak dotąd, to nie wystarczało, by poza spotkaniami z katowickim Sokołem i wodzisławską Zorzą, zdobyć w jakimś meczu punkty. Niestety, podobnie było i w konfrontacji z Łaskovią. Gospodynie wygrały 3:0 (25:19, 25:17, 25:15). Poza drugim setem, w którym w jego początkowej fazie, na tablicy widniał wynik 4:4, wszystkie miały podobny przebieg. Łaskovia zdobywała kilkupunktową przewagę, której potem pilnowała, systematycznie ją jeszcze powiększając. Przyjezdne starały się ją zredukować, po raz kolejny pokazały, że potrafią grać w polu, ale w pozostałych elementach sztuki siatkarskiej miały zbyt mało argumentów, aby choć w jednej partii zdobyć choć dwadzieścia punktów. 

Łaskovia Łask – Polonia Łaziska 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)

Pozostałe wyniki:

Sokół 43 Katowice - MKS Świdnica 3:2 (25:19, 18:25, 25:13, 22:25, 15:10)

Sokół Radzionków - AZS Uni Opole 1:3 (25:18, 22:25, 22:25, 15:25)

Częstochowianka Częstochowa - KS Olimpia Jawor 1:3 (20:25, 17:25, 25:17, 25:27)

Zorza Wodzisław Śląski - vacat

Tabela po IV kolejce

1. ECO AZS Uni Opole                   11  27  30:12

2. MKS Świdnica                        12  27  32:19

3. KS Olimpia Jawor                    11  25  28:13

4. KABODOS MKS Sokół Radzionków        12  21  27:20

5. KS AJD Częstochowianka Częstochowa  12  21  26:20

6. ŁMLKS Łaskovia Łask                 12  18  25:24

7. MKS Zorza Wodzisław Śląski          11   6  14:31

8. KS Polonia Łaziska Górne            12   6   8:32 

9. Sokół 43 AZS AWF Katowice           11   5  12:31

Czy po gwiazdkowy prezent?

Przed siatkarkami drugiej ligi ostatnia kolejka rozgrywek w tym roku. Polonię Łaziska czeka mecz wyjazdowy w Łasku z tamtejszą Łaskovią. Łaskovia to szósta drużyna tabeli, mająca na koncie 15 punktów przy 22 setach wygranych i 24 przegranych. Na ten dorobek rywalek Polonii złożyło się pięć zwycięstw (jedno 3:0, dwa po 3:1 i dwa po 3:2) oraz sześć porażek (dwa po 2;3, trzy po 1:3 i jedno 0:3). W pierwszej rundzie Polonii przegrała we własnej hali z Łaskovią 1:3 (23:25, 15:25, 26:24, 17:25). Czy podopieczne Sławomira Rubina zrewanżują się rywalkom i sprawią sobie świąteczny prezent, przekonamy się w najbliższą sobotę. Łatwo nie będzie, ale jest to możliwe.

Mecz Łaskovii z Polonią rozegrany zostanie w sobotę, 17 grudnia w hali sportowej Publicznego Gimnazjum nr 2, przy ulicy Berlinga 1, o godzinie 18.00. Powodzenia!

Sponsorzy i partnerzy klubu