Krystian Odrobiński: Był to bardzo dziwny mecz.

Po remisie w derbach powiatu z Gwarkiem Ornontowice, szkoleniowiec Polonii - Krystian Odrobiński  podsumował grę swojego zespołu:

 

Był to bardzo dziwny mecz. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była dobra choć nieskuteczna. Już po trzech pierwszych minutach mecz mógł się ułożyć idealnie ale szkoda niewykorzystanych 100% sytuacji Gielzy i Kruka. Kontrolowaliśmy całą pierwszą połowę, prowadziliśmy grę, zdobyliśmy bramkę. Moim zdaniem po pierwszej połowie powinno być 3:0 i po meczu. Nie wiem natomiast co wydarzyło się z zespołem w drugiej połowie. Przysłowiowo nie wyszliśmy z szatni. Zamiast grać tak jak w pierwszej połowie to oddaliśmy inicjatywę Gwarkowi cofając się całym zespołem na swoją połowę. Mimo przewagi zespołu z Ornontowic w drugiej połowie, nie stworzyli oni sobie czystych i klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Zdobyli ją z rzutu karnego, którego moim zdaniem nie powinno być. Nie pozostaje nam nic innego jak ze sportową złością przywieźć trzy punkty już w środę z boiska vicelidera z Czańca.

 

 

 

W środku tygodnia z wiceliderem.

Od derbów powiatu z Gwarkiem Ornontowice rozegranych w przeddzień świąt wielkanocnych upłynęły zaledwie dwa dni, a tu już  następne emocje ligowe przed nami. Piłkarze Polonii w najbliższą środę wyjeżdżają do Czańca by zmierzyć się z wiceliderem ligowej tabeli, LKS-em Czaniec w spotkaniu 24 kolejki IV Ligi.

 

Historia Ludowego Klubu Sportowego w Czańcu sięga 1948 roku, kiedy to w Czańcu powstały dwie drużyny piłkarskie: Harcerski Klub Sportowy (HKS) oraz „Tęcza”. Oba te kluby połączono rok później, tworząc Ludowy Zespół Sportowy. Założycielami LZS-u byli: Jan Kołodziejczyk (późniejszy prezes LZS), Andrzej Błasiak i Władysław Szpila. Wiosną tego roku zgłoszono drużynę do rozgrywek klasy „C” w podokręgu wadowickim. Dominującą sekcją w klubie była piłka nożna, ale funkcjonowały również inne dyscypliny sportu. W roku 1954 drużyna awansowała do klasy „B”, w której grała do roku 1972, kiedy to większość zawodników powołano do odbycia służby wojskowej, a prezes miejscowego Kółka Rolniczego postanowił zaorać boisko i przeznaczyć je pod uprawę kukurydzy. W roku 1975 sekcję reaktywowano i zgłoszono do rozgrywek w klasie „C” w podokręgu żywieckim. Cztery lata później LZS Czaniec awansował do klasy „B”, w sezonie 1990/91 do klasy „A”. W marcu 1991 roku Ludowy Zespół Sportowy zmienił nazwę na Ludowy Klub Sportowy Czaniec i pod taką istnieje do dzisiaj. Dziewięć lat później drużyna znalazła się w klasie „A” podokręgu Bielsko – Biała i po sezonie awansowała do klasy okręgowej. Na kolejny awans, tym razem do IV ligi trzeba było czekać do 7 czerwca 2007 roku. W 2011 roku LKS Czaniec świętował kolejny awans, tym razem do III ligi śląsko – opolskiej, w której grał do czerwca tego roku. Po spadku z tej klasy rozgrywek, trafił do grupy II czwartej ligi i póki co, należy do jej czołowych zespołów. Prezesem klubu jest Mateusz Waligóra, a grającym trenerem – Maciej Żak.

Porażka z Unią Bieruń Stary.

W dzisiejsze świąteczne popołudnie na murawie bocznego boiska stadionu miejskiego w Łaziskach, piłkarze drugiej Polonii w spotkaniu 16 kolejki tyskiej Klasy B zmierzyli się z Unią Bieruń Stary. Po wyrównanym meczu  Poloniści ulegli  drużynie z Bierunia Starego 0:1, zwycięskiego gola goście zdobyli w 66 minucie. Piłkarze Polonii   mogli jeszcze odwrócić losy tego spotkania. Najpierw w 76 minucie po strzale Ryguły  piłkę ręką w swoim polu karnym zatrzymał jeden z zawodników drużyny przyjezdnej za co arbiter pokazał mu czerwoną kartkę, a dla łaziszczan podyktował rzut karny i minutę później do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Just, strzelił mocno ale ta poszybowała nad poprzeczką bramki bierunian natomiast w ostatniej minucie pomocnik z Łazisk w swojej kolejnej próbie mocnym strzałem zza pola karnego rywali trafił w poprzeczkę, a po dobitce do pustej bramki nie trafił Prochownik ponadto  dwóch sytuacji sam na sam  nie wykorzystał Wilk oraz jednej Just. 

 

16 kolejka Klasy B

Polonia II Łaziska - Unia Bieruń Stary 0:1 ( 0:0 )

bramka rywali - 66 minuta

żółte kartki: Leżok i Just ( Polonia II)

 

skład Polonii II: Tabacki - Nierada, Rzepka, Majsner, Wilk( 58 Matura), Ciałoń( 72 Ryguła), Just, Leżok, Prochownik, Piwoński( 46 Nawrocki), Witek

Negatywna metamorfoza Polonii w drugiej połowie.

Dziś w  przedświąteczne wczesne popołudnie  na łaziskiej PolArenie piłkarze Polonii rozegrali derbowy pojedynek z rywalem zza miedzy – drużyną Gwarka Ornontowice  w 23 kolejce IV ligi. 

 

Zanim zabrzmiał pierwszy gwizdek tego spotkania, piłkarze obu zespołów oraz publiczność zgromadzona na trybunach stadionu minutą ciszy uczcili pamięć byłego piłkarza łaziskiej drużyny Henryka Sikory, który w zespole po utworzeniu nowej „Polonii” w 1977 roku miał udział w roli kapitana.

 

Spotkanie  mocnym wejściem rozpoczęli Poloniści, którzy już w pierwszych minutach stworzyli dwie sytuacje by móc objąć prowadzenie. Najpierw po akcji Frąckowiaka piłka poszła do Fabisiaka, następnie pomocnik Polonii zagrał ją do Mazurka, a Mazurek podaniem obsłużył jeszcze Gielzę i napastnik łaziszczan strzałem z bliskiej odległości trafił w słupek bramki drużyny z Ornontowic. W trzeciej minucie tym razem po rzucie wolnym wykonywanym przez Fabisiaka, piłka trafiła pod nogi  Kruka i ten kończąc akcję strzałem z woleja posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką bramki Kojdeckiego.Po tym mocnym początku gospodarzy, pierwsze okazje do zdobycia gola mieli przyjezdni i w siódmej minucie po uderzeniu Kasprzyka z rzutu wolnego futbolówka powędrowała obok bramki golkipera gospodarzy. Dwie minuty później na  próbę przyjezdnych odpowiedział Badura jednak po jego indywidualnej akcji zakończonej strzałem z prawego skrzydła, Kojdecki pewnie złapał piłkę do rąk. W 18 minucie swoją drugą szansę na zdobycie gola miał Kasprzyk, ale Franke nie dał się zaskoczyć i pewnie obronił strzał pomocnika Gwarka. Później nastąpił wyrównany okres gry w wykonaniu odydwóch  zespołów  jednak bez klarownych sytuacji po których mogłyby paść kolejne gole aż do momentu gdy na stadionowym zegarze upłynęła 36 minuta gry. Wtedy po faulu na Badurze, za który żółtą kartką został ukarany w zespole gości Oleksy, łaziszczanie wywalczyli rzut wolny. Do piłki ustawionej na siedemnastym metrze podszedł Gielza i po mocnym strzale łaziskiego napastnika w długi róg, futbolówka odbijając się jeszcze od słupka  wpadła do siatki obok bezradnego w tej sytuacji golkipera Gwarka. Na dwie minuty przed przerwą okazję do podwyższenia rezultatu miał Widuch, ale po jego centrostrzale piłka trafiła w ręce Kojdeckiego.

Polonia Łaziska - Gwarek Ornontowice ( zmiany stanu)

23 kolejka IV ligi

Sobota, 15 kwietnia godz. 13:00

 

Polonia Łaziska - Gwarek Ornontowice  1 : 1  (  1 : 0  )

 

 

Polonia Łaziska: Franke - Gersok( 75 Skorupa ), Wójcik, Frąckowiak( 56 Moroń), Smyla, Kruk, Widuch, Fabisiak, Badura( 70 Strzoda), Mazurek, Gielza

rezerwowi: Topór, Prochownik, Moroń, Strzoda, Skorupa, Otrzonsek, Just

 

Gwarek Ornontowice: Kojdecki - Hermann, Ferensztain, Oleksy, Góra, Wilk, Niewiedział, Sadowski( 89 Książek), Kasprzyk( 90 Lewandowski), Saliński( 85 Boczar), Zdrzałek'

rezerwowi: Pilny, Tomecki, Woźnica, Boczar, Adamczyk, Książek, Lewandowski

 

 

Uwaga !!!  co 15 minut  będą podawane informacje z przebiegu dzisiejszego meczu.

 

15 minuta: Łaziszczanie już na początku meczu mogli objąć prowadzenie, w pierwszej minucie po zagraniu od Mazurka, Gielza trafił w słupek a dwie minuty później Kruk z bliskiej odległości oddał strzał nad poprzeczkę bramki Kojdeckiego.

 

30 minuta: Po drugim kwadransie wynik nie uległ zmianie, na boisku oglądamy wyrównane spotkanie.

45 minuta: Przerwa w meczu, Polonia Łaziska prowadzi z Gwarkiem Ornontowice 1:0. Bramkę dla łaziszczan zdobył Gielza w 36 minucie spotkania, po strzale z rzutu wolnego z siedenmastu metrów piłka odbiła się od słupka i wpadła do  bramki Kojdeckiego.

 

60 minuta: Od początku  drugiej połowy piłkarze Gwarka przeważają na boisku i mocno nacierają na bramkę łaziszczan, w 50 minucie Kasprzyk z rzutu wolnego strzałem w długi róg trafił w słupek bramki Frankego.

72 minuta: Po zagraniu ręką jednego z łaziszczan w swoim polu karnym, sędzia dyktuje rzut karny dla Gwarka i Sadowski strzałem z jedenastu metrów doprowadza do wyrównania.

90 minuta: Koniec meczu, Polonia Łaziska ostatecznie remisuje w derbach powiatu z Gwarkiem Ornontowice na PolArenie 1:1. Bramkę dla łaziszczan zdobył Gielza a dla gości Sadowski z rzutu karnego.

 

 

 

 

 

Mecz rezerw z Unią Bieruń Stary.

Przed rezerwami Polonii Łaziska  kolejne spotkanie ligowe w ramach 16 kolejki Klasy B. W drugim dniu świąt wielkanocnych, Poloniści zmierzą się  z Unią Bieruń Stary. Mecz ten zostanie rozegrany w Poniedziałek, 17 kwietnia o godz. 17:00 na Stadionie Miejskim w Łaziskach Górnych. Zapraszamy.

Sponsorzy i partnerzy klubu