Przedświąteczne Derby.

Wielka Sobota jest dniem w którym  przygotowujemy się  do obchodów Świąt Wielkiej Nocy. Zawodnicy  zapewne też są już powoli myślami przy świątecznej atmosferze, jednak zanim udają się do swoich  domów by wspólnie spędzić ten czas w rodzinnym gronie, wybiegną na murawę by rozegrać  23 kolejkę ligową. Na PolArenie dojdzie do pierwszych w tym roku  wiosennych Derbów Powiatu Mikołowskiego, gdzie piłkarze Polonii Łaziska  zmierzą się z ornontowickim Gwarkiem.

GKS Gwarek Ornontowice jest kontynuatorem założonej w 1920 roku Pogoni oraz LZS-u Ornontowice (1949). Pod obecnym szyldem funkcjonuje od 3 lipca 1985 roku, kiedy to powstał na bazie wcześniejszych klubów, a działał w oparciu o KWK Budryk. Jego prezesem został Jerzy Schmidt. Choć w klubie funkcjonowały inne sekcje, to praktycznie życie toczyło się wokół piłki. W sezonie 1985/86 ornontowiczanie wywalczyli awans dl klasy „A”, w sezonie 87/88 – do ligi terenowej, a 88/89 do ligi okręgowej. W roku 2008 po raz pierwszy zagrali w czwartej lidze. Barwy Gwarka, to kolory niebieski i biały, obecnym prezesem jest Krzysztof Zdrzałek, a trenerem – Wojciech Osyra.

 

Drużyna Gwarka po 22 kolejkach zajmuje w tabeli 12 pozycję, mając na koncie 29 pkt, na które złożyło się dziewięć zwycięstw, dwa remisy oraz jedenaście porażek przy bilansie bramkowym 34:40. W meczach wyjazdowych ornontowiczanie zdobyli do tej pory 17 punktów na które składa się pięć zwycięstw, dwa remisy i cztery porażki przy stosunku bramek 16:18. W minionej kolejce Gwarek na własnym boisku przegrał z GKS-em  Radziechowy-Wieprz 1:3.

 

Nie od dziś wiadomo, że derbowe pojedynki rządzą się swoimi prawami, ale biorąc pod uwagę dane statystyczne tych spotkań to zdecydowanie przemawiają one za drużyną Polonii, ponieważ na jedenaście derbowych meczów rozegranych między obydwoma drużynami; łaziszczanie triumfowali siedmiokrotnie,  raz podzielili się punktami, a trzy mecze zakończyły się zwycięstwem Gwarka przy stosunku bramkowym 23:12 na korzyść Polonii. Natomiast na swoim terenie łaziszczanie rozegrali pięć meczów, z których wygrali trzy, a dwa zakończyły się porażką.

Wyniki zespołów młodzieżowych.

Swoje pierwsze ligowe mecze rozegrały młodzieżowe drużyny Polonii. Poniżej przestawiamy wyniki

 

IV Liga Juniorów A1 Tychy

6 kwietnia

Polonia MOSiR Łaziska - LKS Gardawice 3:0

bramki dla łaziszczan: Przemysław Brożyna - dwie i bramka samobójcza rywala

 

III Liga Wojewódzka Trampkarzy C1 gr. 5 Bielsko - Tychy

 

31 marca

Orzeł Kozy - Polonia MOSiR Łaziska 3:2

bramki dla łaziszczan:  Wiktor Kosiński i Patryk Piwowarski

 

8 kwietnia

Polonia MOSiR Łaziska - Tyski Sport  0:2

 

III Liga Wojewódzka Młodzików D2 gr.5  Bielsko - Tychy

2 kwietnia

Polonia MOSiR Łaziska - APN GKS Tychy 0:4

 

8 kwietnia

KS Siódemka II Tychy - Polonia MOSiR Łaziska 0:0

Sebastian Gielza: Cieszę się ze swojego przełamania.

Jednym z bohaterów  minionego weekendu na boisku w Suszcu został Sebastian Gielza, który dzięki czterem zdobytym bramkom w meczu z Krupińskim został również liderem tabeli strzelców Polonii z jedenastoma golami na koncie.W związku z tym poprosiliśmy  naszego napastnika o podsumowanie sobotniego spotkania:

Bardzo się cieszę ze swojego przełamania. Chciałbym w kolejnych meczach strzelić jeszcze parę bramek.Myślę, że będziemy w górnej części tabeli. Mecz z Krupińskim zagraliśmy bardzo konsekwentnie dobijając kolejnymi bramkami rywala, czekamy na derbowy mecz z Gwarkiem, będziemy walczyć o 3 punkty i radosne święta.

Krystian Odrobiński: Wykonaliśmy to, co było naszym obowiązkiem.

Po efektownym zwycięstwie w Suszcu z ostatnią drużyną  ligowej tabeli, szkoleniowiec Polonii - Krystian Odrobiński przedstawił swoją opinię:

 

W tym meczu wykonaliśmy to, co było naszym obowiązkiem czyli przywieźć trzy punkty z boiska outsidera. Założeniem naszym w pierwszej połowie było szybko strzelić bramkę po czym mecz miał się otworzyć i zdobyć kolejne. Bramkę zdobyliśmy szybko lecz później w pewnych momentach dostosowaliśmy się do gry przeciwnika, chociaż stworzyliśmy kilka klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Na drugą połowę zmieniłem taktykę i mieliśmy od początku wysokim presingiem usiąść na przeciwniku, co zdało rezultat. Cieszą punkty, styl w jakim stwarzaliśmy sytuacje bramkowe a przede wszystkim skuteczność. Nie pozostaje nam nic innego jak zagrać o spokojne święta i zdobyć trzy punkty w kolejnym meczu jaki mamy u siebie z Gwarkiem Ornontowice.

 

 

 

Zwycięskie rezerwy.

Wczoraj w ślady swoich kolegów z pierwszej drużyny ( zwycięstwo 8:0 w Suszcu z Krupińskim ) poszli młodzi zawodnicy z drugiego zespołu  Polonii, którzy w meczu 15 kolejki tyskiej Klasy B  zainkasowali pierwsze trzy punkty w tym roku wysoko pokonując na wyjeździe LKS Mizerów 5:1. Do bramki rywali dwukrotnie trafił Daniel Wieczorek, a po jednym golu dorzucili też: Mikołaj Ryguła, Mateusz Wilk i Michał Majsner.

 

15 kolejka  Klasy B 

 

LKS Mizerów - Polonia II Łaziska 1:5 ( 0:3 )

Rekordowe zwycięstwo Polonii.

Tę sobotę piłkarze Polonii Łaziska z pewnością mogą zaliczyć do udanych i to z kilku powodów: efektownego zwycięstwa, zdobytego kompletu punktów, mądrej i skutecznej gry oraz ustanowionego nowego rekordu. W ramach 22 kolejki IV ligi, podopieczni trenera Krystiana Odrobińskiego będący w roli zdecydowanego faworyta  rywalizowali na wyjeździe z outsiderem  ligowej tabeli, Krupińskim  Suszec.

 

W całym meczu piłkarze z Łazisk wykazywali się chęcią do gry, pokazali swoje umiejętności techniczne oraz byli bardzo skuteczni i stwarzali mnóstwo okazji bramkowych, na które składały się następujące sytuacje: najpierw w 5 minucie po dośrodkowaniu Mazurka, Gielza główkował na bramkę Bronnego lecz piłka trafiła w poprzeczkę. Osiem minut później po kolejnej akcji Mazurka, pomocnik Polonii zacentrował futbolówkę na szósty metr gdzie pojawił się Gielza i przy tej próbie był już bezbłędny umieszczając piłkę w bramce. W 19 minucie swoją próbę miał Fabisiak, który po zagraniu od Gielzy oddał strzał wprost w bramkarza. Potem jedną z groźnych akcji  mieli gospodarze kiedy po centrze z rzutu rożnego, Juraszek główkował nad bramką Frankego i na tym zakończyły się ataki miejscowych w tej połowie, a łaziszczanie kontynuując swoją mądrą i rozważną grę mogli  jeszcze do przerwy podwyższyć rezultat m.in. Fabisiak, dwukrotnie Gielza oraz Smyla kiedy po jego centrze z rzutu rożnego, piłkę nad poprzeczką przeniósł golkiper Krupińskiego. W drugiej połowie gole dla Polonii padały jak na zawołanie, w 49 minucie Gielza po wymianie podań z Mazurkiem podwyższył rezultat na 2:0. Dwie minuty później  Mazurek mógł trzeci raz wpisać się na listę asyst kiedy to po jego wrzutce Frąckowiak zdobył trzeciego gola.W międzyczasie  po strzale jednego z zawodników gospodarzy w 55 minucie, piłka trafiła w poprzeczkę łaziskiej bramki i była to ostatnia sytuacja, jaką stworzyli miejscowi w tym meczu. Po tej akcji łaziszczanie do końca spotkania dominowali na boisku  i w 69 minucie zdobyli czwartą bramkę gdy po akcji Widucha, Fabisiak otrzymawszy od niego  piłkę  widząc  wychodzącego Bronnego przed swoją szesnastkę zdecydował się na uderzenie z 65 metrów i po jego strzale piłka lobując golkipera gospodarzy wpadła do bramki po raz czwarty. W 73 minucie  było już 5:0 kiedy po rzucie rożnym piłka trafiła do Wolnego, który dograł ją jeszcze do Gielzy i napastnik Polonistów ustrzelił klasycznego hat-tricka. Po pięciu minutach na 6:0 po ponownym podaniu od Oskara Wolnego podwyższył Mazurek po przelobowaniu z 25 metrów bramkarza rywali, później Gielza w 82 minucie wpisał się po raz czwarty na listę strzelców zdobywając  gola na 7:0, a w 87 minucie wynik na 8:0 ustalił Frąckowiak i na tym mecz się zakończył. Jak zaznaczyliśmy na początku tego tekstu, Polonia tą wygraną pobiła rekord pod względem najwyższego zwycięstwa w historii klubu w meczach ligowych rozegranych na wyjeździe. Warto tu również podkreślić iż poza czterema golami zdobytymi przez Sebastiana Gielzę, pięcioma asystami w tym spotkaniu może się pochwalić Mateusz Mazurek.

Sponsorzy i partnerzy klubu