Cenny punkt po dobrej grze szczególnie w drugiej połowie wywalczyli wczoraj piłkarze Polonii Łaziska , którzy na wyjeździe rywalizowali z silnym zespołem LKS-u Czaniec w zaległym meczu 24 kolejki IV ligi.
Pierwsze minuty spotkania należały do gospodarzy, kiedy w czwartej minucie po strzale jednego z zawodników LKS-u z rzutu wolnego, piłka trafiła w słupek bramki Frankego. W odpowiedzi Polonistów po akcji stworzonej przez Gielzę, futbolówka trafiła na lewe skrzydło do Mazurka, który zagrał jeszcze do będącego w polu karnym Frąckowiaka jednak łaziskiemu napastnikowi zabrakło dosłownie kilku milimetrów do szczęścia by sięgnąć piłki i zdobyć gola dającego prowadzenie Polonii w meczu. Później dwie okazje ze stałych fragmentów gry miał Fabisiak lecz po jego strzałach z rzutu wolnego piłka wyszła na aut bramkowy. W ostatnim przed przerwą kwadransie gry na boisku znacznie zaczęli dominować miejscowi, spychając łaziszczan do głębokiej defensywy oraz tworząc więcej klarownych sytuacji bramkowych m.in. w 35, 38 oraz 41 minucie kiedy po dwóch próbach Woźniaka oraz jednej Kozioła piłkę złapał Franke albo ta wychodziła daleko na aut bramkowy.Na dwie minuty przed przerwą Polonia stworzyła jeszcze jedną sytuację po której mogła objąć prowadzenie, ale po strzale Mazurka piłka powędrowała obok bramki.