Z Łąką o półfinał.

Piłkarze nie mają chwili wytchnienia. Mecze ligowe przeplatane są spotkaniami o Puchar Polski na szczeblach podokręgów. Polonia, która fazę wstępną Pucharu Polski gra w podokręgu Tychy, walczyć będzie o półfinał. Jej rywalem w ćwierćfinale będzie zespół ligi okręgowej – LKS Łąka. Mecz ten rozegrany zostanie we wtorek o godzinie 16.00 na stadionie w Łące koło Pszczyny, przy ulicy Turystycznej 21. Sympatycy Polonii wierzą, że podopieczni trenerów Mazura i Majsnera awansują do najlepszej czwórki podokręgu tyskiego.

Gramy coraz lepiej.

Pierwszego gola w zwycięskim meczu z LKS-em Czaniec zdobył Sebastian Gielza. Napastnik, który w trzech ostatnich spotkaniach wpisywał się do protokołu, jako zdobywca bramki. Dla kibiców Polonii po meczu z LKS-em Sebastian powiedział:

LKS Czaniec był najwyżej notowanym rywalem z dotychczasowych. Czy też najmocniejszym?

Nie wiem czy najmocniejszym. My zagraliśmy dobry mecz i ten najwyżej notowany przeciwnik nie był nam w stanie zagrozić.

Strzeliłeś pierwszą bramkę w tym meczu, czyli zrobiłeś to, czego się od napastnika oczekuje...

Udało się... Strzeliłem słabszą noga i piłka wpadła do bramki. Mając gola w zapasie, w dalszej części tego spotkania, zarówno mnie, jak i moim kolegom grało się łatwiej. Dobrze, że te piłki do siatki wpadają.

Przed Polonią wyjazd do Jasienicy na mecz z liderem. Będzie trudno?

Zobaczymy. Nie znam tego zespołu, nigdy z nim nie grałem. Faktem jest, że zbierają kolejne punkty i liderują rozgrywkom. My z kolei z meczu na mecz gramy lepiej, więc prawdę o obu drużynach zweryfikuje boisko. Trzeba walczyć i będziemy walczyć!

Skromne,ale zasłużone zwycięstwo rezerw.

W trzecim meczu sezonu 2016/2017 drużyna rezerw Polonii odniosła drugie zwycięstwo i nadal pozostaje zespołem bez porażki. Grając w młodzieżowym składzie, pokonała drugi zespół LKS-u Goczałkowice 1:0 i pozostaje w czołówce tabeli. W przekroju całego meczu, łaziszczanie byli zespołem dojrzalszym, stworzyli wiele sytuacji bramkowych i gdyby napastnicy i pomocnicy mieli lepiej nastawione „celowniki”, zwycięstwo byłoby okazalsze.

Pierwsza sytuacja do objęcia prowadzenia nadarzyła się w 16 minucie, kiedy to Leżok po dośrodkowaniu Piwońskiego strzelił mocno, ale nad poprzeczkę. Dwie minuty później minimalnie niecelnie główkował Jakub Paszek, który kolejną sytuację wypracował sobie w 31 minucie. Ograł bramkarza, ale za mocno wypuścił piłkę przed siebie i gdy ją opanował i strzelił, golkiper gości zdołał wrócić między słupki i strzał obronić. Bramkarz LKS-u kolejną interwencją popisał się dziesięć minut później, kiedy obronił strzał Piwońskiego. W 44 minucie jedyną groźną akcję przeprowadzili goście. Wyprowadzili kontratak, ale sytuację sam na sam z napastnikiem wygrał Wiktor Marszałek.

Losy meczu rozstrzygnęły się w 47 minucie. Jakub Paszek rozegrał w polu karnym rywala wzorową akcję dwójkową z Nawrockim, po której strzelił zwycięskiego gola. Zdobywca bramki miał jeszcze dwie okazje do wpisania się na listę strzelców, a ponadto podobnych szans nie wykorzystali dwukrotnie Witek i Nawrocki.

Polonia II - LKS II Goczałkowice Zdrój 1:0 (0:0)

Polonia: Marszałek – Otrzonsek (46 Nawrocki), Gersok (53 Fuchs), Nierada, Just, Witek, Matura, J. Paszek, Leżok, Piwoński, Pawłowski.

 Trener: Sebastian Hendel

Bramka: J. Paszek

Dobry wynik po dobrej grze.

Polonia wygrała trzeci mecz z rzędu, pokonując przed własną publicznością spadkowicza z trzeciej ligi – LKS Czaniec. Cieszy wynik, gdyż łaziszczanie wygrali 3:0, a jeszcze bardziej cieszy gra, jaką zaprezentowali podopieczni trenerów Mazura i Majsnera. W meczu z najwyżej sklasyfikowanym rywalem, gospodarze grali bez kunktatorstwa i z rozmachem, co przyniosło efekty w postaci trzech strzelonych bramek i bez strat. To dobry prognostyk przed wyjazdowym spotkaniem z liderem rozgrywek.

Od pierwszych akcji oba zespoły pokazały, że wiedzą o w futbolu chodzi. Piłka nie przeszkadzała im w grze, w akcjach widać było taktyczny zamysł, a przy tym nie brakowało tzw. "fizyki". W zespole Polonii dużo ochoty do gry wykazywał Mateusz Mazurek, który już w trzeciej minucie po dynamicznej akcji, mocno strzelił na bramkę LKS-u, ale Majda zdołał wybić piłkę w pole. Kilka następnych minut, to gra w środku pola, jako że obie defensywy przerywały ataki rywala na linii pola karnego. Na uwagę zasługuje akcja Polonii w 13 minucie, kiedy to obrońcy Czańca zablokowali strzał Korcza. Na gola trzeba było czekać do 20 minuty, kiedy to Mazurek po indywidualnej akcji lewą stroną zagrał do Sebastiana Gielzy, który pewnym strzałem posłał piłkę do siatki, tuż przy słupku bramki Majdy. Po tym golu Polonia dążyła do podwyższenia prowadzenia, goście do wyrównania i stąd też na murawie toczyła się twarda walka. Jednak bez efektów bramkowych, gdyż linie obrony nie popełniały błędów i wynik nie uległ zmianie.

Polonia Łaziska - LKS Czaniec na żywo

 

 

7 kolejka IV Ligi

Polonia Łaziska  -  LKS Czaniec   3 : 0  (  1 : 0 )

sędzia: Adam Jakubczyk ( Katowice )

 

 

Polonia Łaziska: Franke - Łęszczak( 74 Gersok), Mazur, Skorupa, Dubaniewicz, Sadłocha( 57 Drabik), Wójcik, Badura( 82 Strzoda), Mazurek, Korcz( 61 Smyla), Gielza

 

rezerwowi: Marszałek, Drabik, Gersok, Just, Otrzonsek, Smyla, Strzoda

 

 

LKS Czaniec: Majda - Jurczak, Paweł Kozioł, Tomasz Kozioł, Platnitski( 84 Marczak), Palarczyk( 74 Dziadek), Świerczyński, Waligóra, Wilczek( 37 Móll), Woźniak, Żak

 

rezerwowi: Kawaler, Dziadek, Marczak, Móll, Wesołek

 

Aby odświeżyć relację , wcisnąć f5 !!!

Podtrzymać serię.

Najbliższy mecz Polonii, to mecz o podtrzymanie serii, a dokładnie dwóch. Pierwsza, to seria zwycięstw w tej rundzie (po dwóch z rzędu, przydałoby się trzecie), a druga, to seria zwycięstw z najbliższym przeciwnikiem, czyli LKS-em Czaniec. Z tym rywalem Polonia grała dziesięciokrotnie, odnosząc osiem zwycięstw, jeden mecz remisując i ponosząc jedną porażkę, przy bilansie bramkowym 15-3.

LKS Czaniec, to spadkowicz z III ligi. Po sześciu kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 15 punktów, 11 bramek strzelonych i pięciu straconych. Na obcych boiskach najbliższy rywal Polonii grał w tej rundzie trzykrotnie, odnosząc komplet zwycięstw, strzelając sześć goli i tracąc jednego.

Sponsorzy i partnerzy klubu