Derby dla Orła.

Mecze derbowe mają to do siebie, że oprócz podwójnej dawki emocji, często kończą się niespodziewanymi rezultatami. Tak też było w ostatnich tegorocznych derbach powiatu mikołowskiego, pomiędzy Polonią Łaziska i Orłem Mokre. Faworytem tego spotkania byli gospodarze, ale jak się okazało, tylko na papierze. Na murawie górą byli piłkarze z Mokrego. Wygrali 2:1 i to oni mieli powód do zademonstrowania tańca zwycięstwa po ostatnim gwizdku arbitra.

W szóstej minucie goście wywalczyli rzut wolny, po którym piłkę w pole karne „wrzucił” były zawodnik Polonii – Dawid Oszek. Zrobiło się spore zamieszanie podbramkowe, w którym najlepiej zachował się Marcin Jurecki. „Dopadł” do piłki i umieścił ją w siatce. Gospodarze natychmiast ruszyli do odrabiania strat i szansę na wyrównanie mieli już w 15 minucie. Mateusz Mazurek zagrał ze skrzydła piłkę do Sebastiana Gielzy, ale ten strzelił nad poprzeczkę. Cztery minuty później piłka po wcześniejszych zagraniach Bartosza Wójcika z Ireneuszem Badurą, trafiła do Bartosza Smyli, lecz jego strzał obronił bramkarz. W 21 minucie szansę na podwyższenie wyniku miał Orzeł. Z rzutu wolnego strzelał Łukasz Kolasa, zmuszając do najwyższego wysiłku Rafała Franke, który tylko w sobie wiadomy sposób wybił piłkę w pole. Niestety, przy tej interwencji doznał bolesnego urazu. Polonia naciskała dalej, ale jej ataki łatwo rozbijała defensywa gości, którzy czekali na kontrę i kolejną szansę dla siebie. Wyprowadzili ją w 29 minucie, ale główka Oszka była mało precyzyjna. Dwie minuty po tej akcji, tym samym zrewanżowali się miejscowi, ale w tym przypadku strzał Mazurka obronił bramkarz. Drugi gol w tym meczu padł w 33 minucie, Również dla Orła. Gospodarze stracili piłkę na własnej połowie, ta trafiła do Kolasy, który z narożnika pola karnego strzelił w „długi” róg i było 2:0. Poważne widmo porażki zajrzało w oczy zawodników Polonii. Jeszcze raz ruszyli do ataku i tym razem skutecznie. W 40 minucie po indywidualnej akcji, kontaktowego gola strzelił Michał Łęszczak. W 42 minucie powinien być remis. W polu karnym faulowany był Gielza i sędzia bez wahania wskazał na „wapno”. Do ustawionej piłki podszedł Mazurek i strzelił. Strzał był jednak sygnalizowany i zbyt słaby, co wykorzystał Tomasz Michalik, wybijając piłkę w pole. To nie był koniec nieszczęść Polonii w tej połowie. W doliczonym czasie gry, na pozycji „sam na sam” z bramkarzem znalazł się Badura i zamiast do bramki, posłał piłkę obok słupka na aut.

Ostatnie derby roku.

W najbliższą sobotę na Pol Arenie rozegrane zostaną ostatnie tegoroczne derby czwartej ligi powiatu mikołowskiego. Polonia podejmować będzie najbliższego sąsiada – Orła Mokre.

Po XV kolejkach rundy jesiennej Orzeł plasuje się na siedemnastym miejscu w tabeli, z siedmioma punktami na koncie. Na ten dorobek złożyło się jedno zwycięstwo oraz cztery remisy. W dziesięciu przypadkach piłkarze Orła kończyli mecze jako pokonani. Bilans bramkowy, to dziewięć goli strzelonych oraz 24 stracone. W meczach wyjazdowych Orzeł nie odniósł żadnego zwycięstwa. W dwóch przypadkach kończył spotkania remisami, pięciokrotnie przegrywał. Strzelił cztery bramki i 12 stracił.

Orzeł to jednosekcyjny klub piłkarski, mający swoje początki w roku 1922. Jest jedną z najstarszych organizacji sportowych na terenie powiatu mikołowskiego. Funkcjonował obok sąsiadów z piłkarskimi tradycjami, stąd też przez lata utrzymanie się na powierzchni było sukcesem. Grał w niższych klasach rozgrywkowych i dopiero w tym roku po raz pierwszy awansował do czwartej ligi. Jest zatem absolutnym beniaminkiem tej klasy rozgrywek. Prezesem klubu jest Wojciech Martan, a trenerem – Mateusz Karcz.

Choć stadiony obu klubów oddalone są od siebie zaledwie o trzy kilometry, to historia spotkań ligowych drużyn jest krótka, gdyż grały ze sobą tylko cztery razy w lidze okręgowej. Pierwszy raz zmierzyły się ze sobą 20 września 2002 roku w Mokrem, gdzie zwycięstwo 2:1 odniósł Orzeł. W rundzie wiosennej Polonia zrewanżowała się z nawiązką, zwyciężając 4:0. W następnym sezonie (2003/2004) w Mokrem Polonia pokonała Orła 7:0 i było to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo Polonii w historii klubu. W rewanżu również zwycięstwo Polonii, tym razem 6:2. W sumie w tych czterech meczach łaziszczanie strzelili 18 bramek i stracili cztery. Najwięcej goli dla Polonii zdobyli: Artur Kopytko cztery oraz Szymon Szołtysek i Wojciech Struś po trzy.

W ostatniej kolejce Orzeł zremisował na własnym boisku z GKS-em Radziechowy 2:2, grając w składzie: Michalik, Andrecki, Badura, Jurecki, Kolasa (65 Nitecki), Ostrowski (46 Magnor), Oszek, Rozumek (70 Janoszka), Simon, Tide (66 Frankowski), Wiercioch. Obie bramki dla Orła zdobył Oszek.

Przedostatni mecz rundy jesiennej pomiędzy Polonią i Orłem Mokre, rozegrany zostanie w najbliższą sobotę, 12 listopada o godzinie 13.00, na Stadionie Miejskim w Łaziskach Górnych, przy ulicy Sportowej 3. Szykują się spore emocje, więc kibiców nie powinno zabraknąć. Zapraszamy!

Jubileuszowy prezent trampkarzy.

W roku 2017 Polonia będzie obchodzić jubileusz 90-lecia klubu. Pierwszy prezent przyszłorocznemu jubilatowi sprawili trampkarze starsi, rocznik 2002/2003 Polonii MOSiR Łaziska wywalczyli awans do III ligi wojewódzkiej i w roku jubileuszu będą grać w tej klasie rozgrywek.

Pierwsza faza rozgrywek czwartej ligi trampkarzy starszych w podokręgu tyskim, to jednorundowa konfrontacja startujących zespołów, bez meczów rewanżowych. Dwa najlepsze zespoły grają mecze barażowe o awans do rozgrywek wojewódzkich. Zwycięzca tej konfrontacji wiosną gra w trzeciej lidze, pozostali walczą na szczeblu podokręgu. O tym, kto jesienią wygra grupę trampkarzy starszych w podokręgu Tychy, decydował ostatni mecz. W Orzeszu Sokół pokonał Polonię 2:0 i uplasował się na pierwszym miejscu, co miało znaczenie przy rozstawieniu w meczach barażowych. Pierwsze spotkanie rozegrano w Łaziskach. Mecz był emocjonujący i obfitował w bramki. 4:3 zwyciężyli podopieczni trenera Sebastiana Kassolika, po trzech golach Szymona Słupika oraz jednym "trafieniu" Jakuba Dolchonika. W meczu wyjazdowym łaziszczanom do awansu potrzebny był remis. Ale trzeba było go wywalczyć na murawie w Orzeszu, co nie było sprawą prostą, gdyż piłkarze Sokoła też mieli chrapkę na grę w trzeciej lidze. Tym bardziej, że z Polonią już na własnym boisku wygrali. Dlatego też od pierwszych akcji meczu rewanżowego przystąpili do zdecydowanych ataków, spychając Polonię do głębokiej defensywy. Goście nie ustrzegli się błędów, stracili dwie bramki i na przerwę schodzili z wynikiem 0:2. Bliżej awansu był jednak Sokół. Reprymenda trenera podczas przerwy odmieniła ekipę z Łazisk. Po wznowieniu gry dwa "szybkie" gole strzelił Szymon Słupik, co sprawiało, że Polonia zaczęła grać mądrzej. Ataki gospodarzy rozbijała daleko od własnej bramki, "szanowała" piłkę i pilnowała korzystnego dla siebie wyniku. Mało tego, widząc, że jest szansa na coś więcej, zawodnicy chcieli postawić kropkę nad "i". Kiedy do końca meczu zostało pięć minut, wyprowadzili zabójczą kontrę, po której Wojtek Janik znalazł się na pozycji "sam na sam" z bramkarzem. Tej szansy nie zmarnował. Strzelił zwycięskiego gola, pieczętując awans do III ligi wojewódzkiej.

Awans dla Polonii MOSiR wywalczyli: Kamil Słowiak, Wiktor Kosiński, Mikołaj Środa, Kamil Opiła, Radosław Mendera, Wojciech Janik, Tomasz Kaczmarczyk, Marcin Iwan, Sebastian Zachar, Szymon Słupik, Jakub Dolchonik, Maciej Pietryja, Szymon Piecha, Jan Niedźwiedzki, Marcel Ligęza, Daniel Leżok, Dominik Kozieł, Tomasz Kmieć, Piotr Latański, Alan Morczinek, Patryk Piwoński, Robert Spendel. Trenerem zespołu jest Sebastian Kassolik.

 

Remis rezerw w Warszowicach.

Rezerwy Polonii Łaziska rozegrały dziś wyjazdowe spotkanie w ramach 12 kolejki rozgrywek Klasy B podokręgu Tychy z drużyną UKS-u Warszowice. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 2:2, a strzelcami bramek dla teamu z Łazisk byli Szymon Moćko oraz Kamil Strzoda. W tabeli ligowej  drugi zespół Polonii po dziesięciu rozegranych meczach ( do rozegrania dwa zaległe spotkania z LKS-em Mizerów - 20 listopada i LKS-em Brzeźce - 26 listopada) melduje się na szóstej pozycji  z osiemnastoma punktami na koncie. Za tydzień w niedzielę 13 listopada o godz. 13:30 na stadionie w Łaziskach, Polonia II  w pojedynku derbowym zmierzy się z czwartą drużyną w lidze - LKS-em Woszczyce. Z tego miejsca już teraz serdecznie zapraszamy kibiców na ten mecz.

Z piekła do nieba i z powrotem do piekła...

... tak najkrócej można określić mecz Polonii z rezerwami Podbeskidzia. Gospodarze przegrywali 0:2, by dojść rywala na 2:2, a potem stracić dwa kolejne gole i przegrać mecz 2:4.

Polonia przegrała mecz z rywalem, który w tym sezonie zaprezentował najlepszą grę z drużyn goszczących na Pol Arenie. Dobre wyszkolenie techniczne, dobre przygotowanie fizyczne i kilku zawodników w składzie potrafiących kierować poczynaniami "młodzieży", były atutami bielszczan. Polonia miała szansę na "dowiezienie" remisu, ale nie można było w ostatnim fragmencie meczu popełnić błędów, które zawodnicy gospodarzy popełnili. I to one zadecydowały o porażce.

Goście „ustawili” sobie mecz tuż po jego rozpoczęciu. Już w drugiej minucie po rzucie wolnym, obrońcy Polonii zbyt blisko wybili piłkę, doszedł do niej Walkiewicz i strzałem z woleja umieścił ją w okienku bramki strzeżonej przez Rafała Franke. Przez następne 20 minut trwała wymiana „ciosów”, z tym, że częściej przy piłce byli goście. W 21 minucie gospodarze stanęli przed szansą wyrównania. Gielza przejął piłkę na środku boiska, podholował ją do pola karnego i strzelił. Niestety minimalnie nad poprzeczkę. Sześć minut później pojawiła się druga szansa na gola. Polonia wyprowadziła kontrę, po której Mazurek z pięciu metrów strzelił obok słupka. I po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie o zmarnowanych sytuacjach. W 35 minucie w zamieszaniu podbramkowym gola strzelił Jakubik i goście prowadzili 2:0. miejscowi jednak walczyli o swoją bramkę. W 45 minucie po kolejnej kontrze lewą stroną, dośrodkował Badura, a Mazurek głową skierował piłkę do bramki. Gospodarze schodzili na przerwę z golem kontaktowym.

Polonia Łaziska - Podbeskidzie II Bielsko Biała na żywo.

15 kolejka IV Ligi, 5.11.16 godz. 13:00

 

Polonia Łaziska - Podbeskidzie II Bielsko Biała  2 :  4  (  1: 2  )

 

 

 

Polonia Łaziska: Franke - Gersok, Mazur, Otrzonsek, Dubaniewicz, Wójcik, Łęszczak, Badura, Smyla( 83 Just), Mazurek, Gielza

rezerwowi: Szindler, Drabik, Just, Strzoda, Skorupa, Sadłocha, Prochownik

 

Podbeskidzie II : Felsch - Widełka, Menzel( 62 Cienciała), Wawszczyk, Szymański, Walkiewicz, Jakubik, Gutowski( 83 Jonkisz ), Oczko, Chmielewski, Wajdzik

rezerwowi: Lis, Brzosko, Kareta, Handzlik, Jaworski, Jonkisz, Cienciała

 

Aby odświeżyć relację, wcisnąć F5 !!!

Sponsorzy i partnerzy klubu